Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

na wyspie pełnej słów nigdy nie brakuje wody


Rekomendowane odpowiedzi

jak puch opadasz na wargach
wilgotnych od nocnych słów
nie mówię nie gdy cisza gra

nawet anioł usnął a twoich łzach

warkocz uścisków spłynął po nas
objętych przy świetle księżyca
niebiański chór nadal gra

koncertowy blask szepta
prosi o bis
smak dzikich róż zostawił ślad

na niebie księżyc
na ziemi łąki, miliony gwiazd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Strasznie to kiczowate, panie TDC (sorry ;)
Używanie księżyca, gwiazd, łez, niebiańskich chórów!, gry ciszy - w jednym tekście przekracza wszelkie granice dobrego smaku poetyckiego; to są "miny" i żeby nie wybuchały śmiechem w czytajacym, należy wiedzieć kiedy, jak i gdzie można ich używać.
Przecież można opisać TO uczucie normalnie; był wieczór, w naszym milczeniu slyszeliśmy jednak muzykę, do dziś pamiętam smak dzikich róż etc., etc. To oczywiście taka 'kaszanka' - proszę nie traktować tego jako pomocy czy też tekstu poetyckiego, chodziło mi o sposób patrzenia na świat.
"szepta" jest formą niepoprawną.
"nie mówię nie" - czyli mowię tak, czy nie mowię nic? (fatalnie brzmi to nie-nie)
"jak puch opadasz na wargach " - proszę mi wytłumaczyć jak można opadać na wargach? Ktoś dostał w twarz i upadł na usta? - ale wtedy raczej nie jak puch. Zresztą skąd puch na wargach? To jest coś bez sensu chyba.
pzdr. b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...