Sebastian_Pietrzak Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Wyksztusiłem kilka łezek pod wieczór -Nie ulżyło Sobota i prawie noc Sufit spada na głowę… …Niszczysz mnie jak starca reumatyzm Niszczysz wszystko co stworzyliśmy Starość nie radość Zakrada się do naszych serc Zgnite moje wnętrze Sobota się skończyła Atrament w moich żyłach.
magda Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Panie Sebastianie, i czemuż Pan się dziwi, że Pana przenoszą? Ortograficzne błędy... ręce opadają, doprawdy! W moim słowniku współczesnego języka polskiego nie widnieje hasło "zgnity". Spotkałam się z tym slowem raczej w sytuacjach mało literackich, ale być moze zamierzony to zabieg (?). Te łzy to chyba specjalnie jako prowokację Pan wsadził. Powtórzenia ze staroscią. Eh. Nie będę wymieniać. Wiersz jest słaby. Wygląda to tak, jakby Pan go nie przeczytał przed publikacją. Tytuł też mało taki głęboki, ze tak powiem - daje Pan nim do zrozumienia, ze ten utwór to nic więcej niż refleksja, która Pana naszła w taki a nie inny dzień tygodnia.... Przykro mi, ale niewiele rzeczy w zyciu przychodzi łatwo, szczególnie niewiele rzeczy wartosciowych. Proszę przyłozyć się bardziej do swojej tworczości. pozdrawiam m. [sub]Tekst był edytowany przez magda dnia 14-12-2003 17:22.[/sub]
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Końcówka fajna. Ale reszta nie przypadła mi do gustu. Miał Pan super pomysł, ale tym razem nie wyszło. s.m.
Sebastian_Pietrzak Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Co to za nie obiektywne ocenianie Panie Oyey..?:) Polska wygrała, czy to znaczy że teraz wiersz się podoba bardziej..?:) P.S. "Zgnite" istnieje w słowniku... Pozdrawiam
magda Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pytanie jeszcze w jakim. I nie chodzi mi o to, ze jezyka polskiego. Ale to mniej istotna kwestia, raczej kosmetyka i, tak jak powiedziałam, pański wybór. Smutne jednak, ze również pańskim wyborem jest zostawiać błędy ortograficzne w wierszu, nawet po zwróceniu uwagi. Pan z całą pewnoscią pomylił działy, choćby ze względu na macoszenie swoim własnym wierszom, jakiego się pan dopuszcza. pozdrawiam m.
Sebastian_Pietrzak Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Ja nie macoszę (tego słowa ja z kolei nie znam :)) własnych wierszy, w ogóle ich nie lubię. A piszę naprawdę przecietnie i anemicznie. Więc proszę mi wybaczyć jeśli spodziewała się Pani nadętego ignoranta. Pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez Sebastian_Pietrzak dnia 15-12-2003 00:17.[/sub]
magda Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Ale ma pan chyba wyobraźnię słowotwórczą? Leśmiana, na ten przykad, czyta pan ze zrozumieniem bez większych przeszkód? Cudownie. Jednak rozczaruję pana - zupelnie nie obchodzi mnie jak bardzo i czy w ogóle jest pan nadęty. Ignorantem jest pan na pewno. Sama nie wiem - próbuje pan coś udowodnić? Czy moze nie potrafi pan tego byka znaleźć? Ale ma pan rację - skoro nie lubi pan swoich wierszy, to ja przestaję się dziwić. Współczuję jedynie pana przyszłym dzieciom. Także niemetaforycznym. :) Tym feministycznym akcentem kończę polemikę z szanownym Autorem. Pozdrawiam, życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku :) m. PS. "Macoszę swoim wierszom". Przestaję się dziwić. Obiecuję. Noworocznie. [sub]Tekst był edytowany przez magda dnia 15-12-2003 00:31.[/sub]
Sebastian_Pietrzak Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Jest Pani jakaś złośliwa... nie wiem czemu Ale przepraszam jesli ten wiersz wywarł w Pani takie negatywne emocje
Tommy Jantarek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeśli ich nie lubisz to dlaczego innych męczysz, to jest właśnie ignorancja czyjegoś poczucia poetyki. Jeśli czegoś się nie lubi to lepiej tego nie robić bo zawsze się zchrzani. Tak jak Magda pisała masz jakąś wyobraźnię ale kompletnie jej nie wykorzystujesz, zwłaszcza w tym wierszu
Sebastian_Pietrzak Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 oj po prostu udzielił mi się humor Pana oyey'a:) Skoro on ocenia wiersze podług formy Reprezentatów Polski (czyli wiadomo czemu jest taki krytyczny ostatnio:)) to ja przez to mam prawo powiedzieć że ich nie lubię. Siebie też nie lubię i w to też uwierzycie?:) A z tą ignorancją to przesada, jakbym taki był na serio, to bym tu nie pisał Pa:)
Mirosław_Serocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nieraz lepiej nie pisać...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się