Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zerknij czasem na dłonie
jak zimny strumień wody rano
gdy oczy przelewają kłótnie
do wspólnego współżycia

wieczorem jedna ze stron
pod pomyłką gorącej wody
ostatniego dotyku
wyparzyła ranę rozstania

*

nie przestawajmy kontrolować
temperatur utrzymania przy szczęściu
jakie by nie było
zawsze jest innego stopnia

krany również się psują
dopiero wtedy odkręcamy dopływ
żalu do serca

Opublikowano

"gdy oczy przelewają kłótnie" - ten wers i
"nie przestawajmy kontrolować
temperatur utrzymania przy szczęściu
jakie by nie było
zawsze jest innego stopnia" to po prostu miodzio!!
bliski, nastrojowy, od razu do ulu!! nie ma to tamto!! bardzo!!!
pozdr/o.

Opublikowano

Bielaczku, treść mi się podoba, jednak do formy mam
swoje 'ale' . ja to widzę tak

zerknij czasem na dłonie
jak zimny strumień wody
rano
gdy oczy przelewają kłótnie
do współżycia

wieczorem jedna ze stron
pod pomyłką gorącej
wyparzyła rozstanie

*

nie przestawajmy kontrolować
temperatur utrzymania przy
szczęściu
zawsze jest innego stopnia

krany również się psują


heh, trochę pozmieniałam, ale zostawiłam te najlepsze
wg mnie miejsca. moim zdaniem same krany są dużo
lepszą puentą niż motyw z żalem i sercem, który
do takiego wiersza jest zbyt słaby na zakończenie
- of caurse subiektywnie

pozdrawiam Łejeczka :*

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...