Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich
Czy mi się tak tylko zdaje czy jednak coś w tym jest...że forum traci fason, prościej mówiąc złazi na psy. Od razu zaznaczam,że nie uważam bym była wielką poetką, ale jakiś czas temu, ponad właściwie rok, czerpałam inspiracje z utworów forumowiczów, chłonęłam budujące komentarze i krytykę, rozwijałam się mówiąc szczerze. A dziś tylko mi ręce opadają niestety. Trafi się jakaś perła, ale raczej nieczęsto zdarza się tu obfity w nie przypływ poezji. Nie wspomnę już o tym,że ludzie,którzy mieli coś do powiedzenia w większości..odeszli z forum bądź są na nim bardzo rzadko. Zostało niewielu i ich właśnie proszę o wypowiedź. Pocieszcie mnie,albo powiedzcie coś w stylu "nowe pokolenie,inne spojrzenie na świat i poezję"...ech

Opublikowano

Poruszony został właściwy temat :)
Mam teorię co do przyczyn takiej sytuacji, ale nie przedstawię jej. Nie będę się wymądrzał. Mam dość jałowych rozmów na forum (nie wszystkie rozmowy na forum były jałowe, kilku brakowało jałowości!:)
Niezwykle sporadycznie zaglądam tu, bo wizyty takowe nic nie wnoszą, raptem jeden dobry wiersz na tydzień - tak wynikało z mojego doświadzczenia. Nie ma po co tu zaglądać, ot średnizna :(
PS. nie uważam się nawet za poetę, więc nie będzie można mnie zjechać za powyższą wypowiedź.

Opublikowano

ja też tu jestem tak z pół roku. i na początku na prawdę wiele się nauczyłam (bo umiałam malutko), ale teraz sama pisząc chyba nienajlepiej (a przynajmniej nie porywająco) zamiast podziwiać tyhc lepszych, potrafię wskazać błędy nowym.

szkoda, bo to forum na prawdę dało mi wiele. a teraz to nawet czasami nie chce się nic publikować...

Opublikowano

ten temat był już poruszany tutaj
ja jestem tu jakieś dwa lata i też wiele się nauczyłam...limit 24/h jest beznadziejny bo niektórzy zasypują forum byle czym - liczy sie dla nich ilość a nie jakość...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ewo - na początku byłaś słaba w poezji - tak twierdzisz :) nauczyłaś się... i teraz widzisz błędy innych - słabych - kiedyś byłaś jedną z tych właśnie co mniej umieli - dzieki forum sie rozwinęłas - to normalne ze teraz są gorsi od Ciebie - moze to nie poziom forum tak bardzo się obniżył tylko poziom Twojego pisania się podniósł ;)


głównym winowajcą "śmieciarni" jest limit 24/h - początkujący zaśmiecają forum ogromną ilością niedobrych wierszy - i co gorsza niektórzy nie chcą się uczyć - nie przyjmują krytyki, stąd nadal ładują tu swoje nieudane utwory...

przydałby się dział dla śrenio-zaawansowanych - czyli tych, którzy już się czegoś nauczyli i nie piszą banałów, ale jeszcze nie umieją na tyle dużo, by zaliczyć ich utwory do poezji współczesnej
Opublikowano

to, że dawniej było lepiej to mit - chyba, żeby sięgnąc do czasów klasycyzmu- no wtedy było lepiej.
A czy forum upada ? O to powinno się już pytac samego siebie...
Tyle ja w tej kwestii narzekania z cyklu: "jak to kiedyś nie było super"...

Opublikowano

heh, Arku, jak mądrza, to ja jeszcze się poprę przykładami (własnego autorstwa, żeby nie było).

SŁONECZKO

Mój koffany Krzysio
jest jak słoneczko
razem sobie
spacerujemy po łące
między kfiatuszkami
i jest bardzo fajnie
Bo koffam mojego Krzysia!


CZARNY KSIĘŻYC

Nad cmentarzem wschodzi
czarny księżyc
Mrokiem wypełnia groby
i trupy ciał pełne robaków
I pada czarny śnieg
A ja modlę się do Szatana
Bo gdy wschodzi czarny ksieżyc
i pada czarny śnieg
to Szatan rządzi światem
i jego Mroczni Aniołowie
panują nad kruchymi duszami ludzi
Moja gotycka dusza
udręczona cierniami czarnych róż
krwawi na czarno
Ale modlę się do Szatana
On nie pozwoli mi zginąć!

Opublikowano

Cóż, przypomina mi to trochę moje doświadczenia: dwa lata temu zaczynałem tutaj i nie powiem, początkowo odczuwałem coś w stylu przemożnej tremy. Osoby tu publikujące wydawały mi się panteonem polskiej poezji, a ich wymagania co do wierszy - nieosiągalne i z księżyca wzięte. Później okazywało się, że są one realne, a panteonem tak naprawdę była tylko Siostra Urszulanka, czyli ś.p. ksiądz Twardowski.

Prawda moim zdaniem jest taka: poezja.org to jest takie forum częściowo przejściowe. Tu ludzie uczą się pisać przyzwoicie: startują ze słabego poziomu, lądują na poziomie przeciętnym i trochę wzwyż. Jak są już na "trochę wzwyż" to Poezja.org nie jest już wyzwaniem, bo nie ma już tak szturmowej krytyki. Wówczas to idą tacy delikwenci na Nieszufladę i Fabricę, gdzie znów można dostać po łapkach :) I stąd ta przemiana pokoleń :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na nieszufladzie to można dostać śmiechawki tylko i wyłącznie, ja tam byłem pare razy, bo coś ktoś powiedział, że lepiej, że piękniej. nie wiem, jestem laikiem bardziej niż nielaikiem, ale ocena tego forum na pewno niższa niż poezji.org. pzdr
Opublikowano

ZBLIŻENIE

Z symbolem płodności, pięknieje
I kształt pragnienia, pieści spragniona
I naturze się kłania.
Twarz anioła oprawiona.

Oczy w rozkosz wpatrzone.
Napięte mięśnie w szponach oddania uwięzły
W rozchylonych ustach łapczywie
Pobłyskuje ślad przyszłości.



ZAKOCHANY CZAS

Przy Tobie mój czas na nic nie ma czasu.
Myśli szalone przeganiają myśli
Barwy, bardzo kolorowe.
A szarości - śliczne.
Pełnia życia oddycha mocno
Bogatsza o chwilę każdą.
Pachnie smak przygody

Wracam, rozglądam się dokoła
Pusto, nieruchomo.
Wszystko zamarło w oczekiwaniu,
Obrazki na ścianie, sprzęt i bibeloty
Tylko kwiatki podniecone
Drżą na parapecie.
Czas też wrócił, spokojny jakiś.



Romantyczność 2

Miłością zniewolony, patrzy nienasycenie.
Piękna i moja, lecz czemu daleka?
Kruczoczarne włosy falujące
Spod nich takie oczy błyskają,
Głębokie, rozbawione, lśniące.
Dumne. Swoją wartość znają.
Nosek figlarny, usta pełne, zmysłowe,
pod nimi dołeczek zalotny.
Liczko - z jednej strony
Ukazuje uszko fantazyjne uplecione.
Głowa ślicznie osadzona.
Łabędzią szyją na ramionach białych
Rozkoszny biust i wiotkie ramiona.
Całość – kształtna, wdzięczna.
Czego bym nie zrobił dla niej!
Dziękuję Ci Boże że mi ją dałeś.


Złapała wzrok.
Jaki on nudny.
Zakochany mężczyzna wygląda jak dupek.
Jest sztywny! I niewiadomo!
Czy chory czy smutny!
Najważniejsze.. że forsiasty.
I nad tym warto popracować.
Uzależnię go od siebie.
Potem zostawię na małym głodzie,
Niech wzdycha i wie że obcowanie
Z kobietą, jak ja piękną, niełatwo przychodzi.
Dobrze że Michał i Artur w odwodzie!
- Ach! Zobacz, zobacz Kochanie!
Dobrze mi w tej skórze?
O! Jaka szkoda że kupić jej sobie nie mogę!.
Taka droga!


Proszę o komentarze.

Opublikowano

Taa..i wyszła nam dyskusja że hej! Nie uważam,żeby to był jakiś mit o tym kiedyś, bo kiedyś każdego ranka czytałam fajnackie wierszydła i czasami jakiś gniot a teraz jest na odwrót,i nie jest to raczej kwestia tego że ja się polepszyłam w pisaniu i teraz wszystko mi się gniotem wydaje bo ja i tak piszę lepiej...tiaa..chodzi o to,że ja właśnie nie umiem sobie z poezją poradzić i KIEDYŚ forum mi pomagało,a TERAZ szkoda słów.Szanuję forumowiczów,ale koffane krzyśki i masa błędów ort.(chociażby w wierszu o tytule takim właśnie jakoś na temat ostatnio dodanym przez:))doprowadza mnie do szaleństwa.Za dużo tu teraz tej filipinki itp. A z resztą...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Alicja_Wysocka, chyba pragniesz jakiegoś przełomu. Ja myślę o wielu "mocnych" scenach. Ale miejsce jakiejś przełomowej sceny powinno chyba być dopiero na końcu książki. A na koniec książki to ciągle jeszcze za mało stron.
    • @violetta najpewniej po nic :)  @Nata_Kruk możliwe, że to smutne myśli snują mnie, choć wbrew pozorom, bez żadnej krzywdy.  Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... czasem miewam podobnie.
    • osobiście, to mi się oczy zaczęły otwierać od covida i zaczęłam się bardzo uważnie przyglądać co robią ręce władzy, czy tak zwanego systemu, kiedyś pewnie jak wielu, wybierałam mniejsze zło lub nie chodziłam na "wybory", starałam się żyć swoim życiem, które chyba wyobrażałam sobie, że jest w jakiejś bańce "której to nie dotyczy", no cóż, bardzo się myliłam, dlatego tak mnie dzisiaj bardzo boli ignorancja ludzi, na którą nie mam wpływu, ale potrafi doprowadzić mnie do wrzenia :P   nie jestem osobą podatną na manipulacje (oczywiście, jak mi wskoczą reklamy hoka, gdzieś pomiędzy logiką, a nadmiarem tych do biegania, biegam nałogowo, to się im zazwyczaj, nie oprę, ale robię to z pełną świadomością, albo tak mi się wydaje ;) więc z mojego punktu widzenia, system nas odczłowiecza, hoduje nas, bo czegoś od nas potrzebuje, np. naszej krwi (awersacja), naszych pieniędzy, naszych emocji, dlatego karmi nas, jak świnie, pasie informacjami i tuczy złudzeniem sensu (także w sztucznych cyckach;), nie ma nic za darmo  a jak już będziemy niepotrzebni i cudem, przeżyjemy, to i tak, nas zutylizuje    (dzieciom z 2 klasy podstawówki, serwuje się teraz lektury, o starcie, matki lub ojca, albo obydwojga rodziców, przyzwyczaja się je, do śmierci)   jakby uważam, że ciągle jest aktualne to, że "ludzie ludziom zgotowali ten los" i pewnie będzie, choć tego nie rozumiem, bo przecież w takiej masie (mięsa?) istnieje wielki potencjał, ale przestałam już się wkurzać na ludzi, zajętych dokarmianiem swojego konsumpcjonizmu, swoich idealnych obrazków, ponieważ to niczego nie przynosi, ciągle i niezmiernie jednak mnie wkurwa, że ten system, nie ma imienia i nazwiska, a jeśli nawet się trafi w nim jakieś imię i nazwisko, to i tak odjedzie ono z tego padołu, jak pączek w maśle i że sprawiedliwości nie stanie zadość, żaden włos nie spadnie zbrodniarzowi, nie mam wiary w to, że chociaż historia, ich kiedyś osądzi, rozliczy, coraz pełniejsza algorytmów, nowego pokolenia i tego co dzisiaj ma być "jedyną, najprawdziwszą prawdą",  ale mam nadzieję, że istnieje chociaż jakiś bożek, który da im popalić, jak sobie będą tak stali spokojnie, w urnięce, u kogoś, na wypasionej krzywdą innych ludzi, komodzie ;) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To jest bardzo trudna sprawa.I nie ma chyba dobrej odpowiedzi. Natomiast jeśli ktoś pisze wiersze w sposób niebezpośredni zachęcające do samobójstwa, pokazujące je jako jedyną opcję w danym momencie, staram się reagować. Bo jeśli ktoś ma naprawdę takie myśli, to powinien poszukać profesjonalnej pomocy, a nie paplaniny na forach hobbystycznych. A jeśli jest to tylko teatr, projekcja - to może wywierać szkodliwy wpływ na innych. Nie wiemy przecież, kto w jakim stanie psychicznym czyta nasze wiersze. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...