Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do Tipsów najcnotliwszych


Rekomendowane odpowiedzi

wystukaj spierzchnięte powietrze
złamanym tipsem - to jest mój świat,
nie rozumiesz?


nie zagramy w kręgle w poniedziałek
musiałabym sklejać paznokcie kosmetyczka
kosztuje stuka palcami w moje palce -
dupczące się obgryzione paluchy kobiet
znają swoje miejsce w szeregu
nie wychylacie nagich płytek
nie kąpcie się w ślinie
nie uprawiajcie miłości z zębami
nie wdrapujcie się na kutasy
nie jedzcie sadzonych jajek
nie dotykajcie prezerwatyw i plemników
zjedziecie do błotnistych maseczek
i ja razem z wami umrę w śluzie
rozszerzonych porów
latających zmarszczek
kiełbasianego orgazmu na twarzy
mam zawsze uśmiech
szczery

Kraków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, mam wrażenie, ze tekst pojechał za daleko. Do powtórzeń jest świetny, by opadac w dół. a dlaczego ? Wg mnie podmiot każe obrac pewna drogę, na którą nie każą stac będzie. Do tego trzeba odwagi... A zreszta po co rezygnowac ?
Aczkolwiek i tak ma to "coś" w sobie.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam - ale czy poezja polega na wzdychaniu do księżyca ? Gdzie Liroy, a gdzie Regina Misztela ? Ten pierwszy to raper, a druga osoba to poetka i moim zdaniem bardzo dobra. A to, że łamie stereotypy niewyżytych 14-sto latek, to już inna historia. A ile razy mozna używac przekleństw w wierszu ? Jaka jest norma ?
Wybacz, Regino, że pisze nie na temat, ale szczęka mi opadła po prostu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam - ale czy poezja polega na wzdychaniu do księżyca ? Gdzie Liroy, a gdzie Regina Misztela ? Ten pierwszy to raper, a druga osoba to poetka i moim zdaniem bardzo dobra. A to, że łamie stereotypy niewyżytych 14-sto latek, to już inna historia. A ile razy mozna używac przekleństw w wierszu ? Jaka jest norma ?
Wybacz, Regino, że pisze nie na temat, ale szczęka mi opadła po prostu...

Po pierwsze (skoro już odbiegliśmy od tematu) - Liroy to nie raper, ale pseudo-raper. Ktoś, kto chce nim być, ale nim nie jest, a swój sukces komercyjny zawdzięcza głuchocie swoich "słuchaczy" (na szczęście już się na nim poznano).
Po drugie - łamanie stereotypów jest... hm... w porządku, ale łamcie je w jakiś milszy sposób. Nigdzie nie ma napisane, ile przekleństw można używać - od tego jest kultura osobista, której niektórym brak, między innymi mnie. ALE poezja to coś pieknego i, jeśli kogoś dręczy jakiś temat, chce go przelać na kartkę, to niech to robi chociaż w należyty sposób.
Dookoła tyle osób ma zarzuty do tego, że w piosenkach hiphopowych używa się tylu przekleństw, więc trudno nie mieć zarzutów do przekleństw używanych w POEZJI.
Zresztą co tu dużo mówić...
A tak poza tym - to powinno się stworzyć nowy dział na prawdziwą poezję i na to, co wy, uważacie za poezję, a jeśli lubicie w wierszach czytać o kurwach i kutasach, to proszę bardzo. Ja tu tylko komentuję, że to niewiele ma z poezją wspólnego. A stereotypy, to już chyba wszystkie złamano (na tym forum).

Po pierwsze - czytając lekture antyku natkniesz się na o wiele bardziej obsceniczne opisy niz zaproponowane powyżej. Zresztą każda epoka posiada swoich bardów jęczących do księżyca i tych innych. Polecam książke Łojka - "wiek markiza de Sade" - może rozjasni troche w głowie. a czy poezja to piekno - no, wg gustu. Dla mnie to jest tekst literacki, w odróżnieniu od wypocin jednych i tych samych o miłości. a jeżeli ten tekst obraża czyjes wartości, to polecam nie korzystac z forum, gdzie jednak ludzie chca poczytac cos innego niż nudne jak flaki z olejem zresztą.
A Reginie to niejeden z grafomanów może pozazdrościc kunsztu pióra, hehehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i.e:)

nie warto w ogóle rozmawiać, podziwiam Krzywaka, że miał tyle czasu i ochoty, żeby w ogóle coś tłumaczyć.
Ty masz swoją "poezję" - pisz i raduj się życiem.

mnie zostaw w spokoju, wiem co robię i kontroluję to co piszę, poczytaj najpierw zanim będziesz się wypowiadał na temat co poezją jest a co nie.

M.Krzywak - dziękuję, dopiero co wróciłam do domu, zaraz wychodzę no nie mam sił na dłuższe wywody
Regina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także zgadzam się z tezą, że za dużo tu dosadnych sformułowań. Ten temat można było opracować w równie dosadny sposób, ale używając przy tym innych słów. Może to kwestia umiejętności a może gustu. Uważam także, że wulgaryzmów powinno się używać z umiarem w celu podkreślenia pewnych problemów. Inaczej wiersz budzi niesmak. Nie mnie to ostatecznie rozstrzygać, ale uważam, że nie ma w tym wierszu poezji. Nazwałbym go raczej „ osobliwym tworem literackim” niż poezją. Przykro mi, ale takie mam zdanie o tym wierszu. Jestem zdecydowanie na nie.
Pozdrawiam.
P.S. Nie znaczy to wcale, że jeden wiersz wpłynie na moje zdanie o autorce:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...