Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Idę niepotrzebny nikomu, gdzieś za kraniec drogi
tam gdzie nikt nie zobaczy łez, nie wyczyta skarg
i w trwającej po mnie ciszy, ktoś kiedyś wspomni
że wlokące się poboczem życie, zabił czyjś strach

Za rozwartym niebem skryję przeszłość byle jaką
jeżeli nie stwierdzisz miłości dla mojego istnienia
i duch mój pokłoni się tańczącym białym płatkom
pod kołem pędzącego czasu zginą moje marzenia

W przejściu nonsensu na autostradę ślepego losu
potrącony mgłą zapomnienia, umieram jako tako
choć widzę i słyszę Twój oddech, gdzieś w mroku
złamaną nadzieją już nie wstrzymam biegu tacho

W brzegu ubogiego życia, słychać jest tylko ciszę
tam nie rani przyszłość już nie boli przeznaczenie
serce na drżących ustach ostatnią skargą milknie
a niemy wzrok zasypia w oczach, za koła cieniem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...