Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przytuliłem zimne dłonie do okna
Widzę na drzewie siedzi wrona i kracze
Pióra jej czarne na deszczu mokną
Stoję patrzę na nią
płaczę

Ślad od dłoni został na oknie
Widzę biegają psy tułacze
Ich sierść na deszczu moknie
Stoję patrzę na nie
płaczę

Ślad za chwilę znikł z okna
Uciekła wrona i psy tułacze
Twarz moja od łez przemokła
Lecz stoję patrzę przed siebie
płaczę

Opublikowano

Rytmicznie obudził we mnie skojarzenie z "Deszczem jesiennym" Staffa, ale nie wiem, może to wpływ aury. Ciekawy wiersz, początkowo troszeczkę szyk mi jakby zgrzytał, ale to wrażenie uleciało w trakcie czytania, pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiesz Krzysiu, twój wiersz przypomniał mi mój napisany kiedyś, kiedyś
pozwolisz?
łzy ledwo przyschnięte
na nowo strugą sie leją
oczy spuchnięte
ręce do nieba- mdleją
serce do gardła skacze
płacze

jak widzisz wiele jest powodów do płaczu, ciesz sie że twój jest taki błachy
pozdrawiam ciepło misiem!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...