Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gwiazdy tak jak nigdy
Szeroko bezwładnie rozlane
Na pulsujących czernią przestworzach
Tak dalekie od siebie i tak bliskie

Tyle marzeń ukryłem wśród tych gwiazd
Jedno marzenie jedna gwiazda na niebie
Gwiazda spadająca- nieme życzenie
W morzu złudzeń niespełnione

W świecie subkultur subzepsucia
Patrzę w te gwiazdy z nadzieją
Ludzie przeminą bo przemija życie
A one trwają pomimo śmierci

„Może uratuje nas historia
A czas nam oszczędzi zagłady”
Zapisuje w tych gwiazdach moje myśli
A może odczytuje czyjeś?

Opublikowano

cóż, chyba kolejny debiut :]

na początek, dużo czytaj współczesnej poezji, pisz i pisz.
ten wiersz nie wnosi nic nowego, jest zbyt gwieździsty.
ale debiuty zwykle takie są, nie wspomnę mojego :/
będę obserwować postępy, Wiktorze drogą masz bardzo ładne imię :P>

pozdrawiam serdecznie
i życzę wielu sukcesów
Espena Sway :)

Opublikowano

staraj się odbiegać od chematów, a Krzywy jak nie ma nic ciekawego do powiedzienia to sio... hehe, tak jak pisze Espen, dużo czytaj i popracuj troche nad warsztatem, a zacznij od białych wierszy, bo do takiego musi być jakiś rytm, a tu go nie ma.


pozdrawiam

Opublikowano

Witam! Jestem tu nowy i sądzę, że mam prawo pewnych rzeczy nie wiedzieć. Chodzi mi o to, że zawsze myślałem, że wiersze powinno się pisać o tym, co porusza, cieszy, bawi, rani lub po prostu wkurza.
Przeczytałem tu jednak, że nie powinienem pisać o gwiazdach i miłości. Osobiście uwielbiam obserwować gwiazdy i zachody słońca, potrafię kochać i nienawidzić, wiec, dla czego nie powinienem o tym pisać. Rozumiem, że są to oklepane rzeczy, ale nadal pozostają piękne a ludzie nie zmienili się od czasów starożytnych prawie w ogóle.
No i ostatnia kwestia: czy jak opublikuje wiersz na forum zawierający wulgaryzm to będzie to złamaniem regulaminu?
Dziękuje i pozdrawiam wszystkich.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krótki, zastanawiający. Dużo w tym wierszu ukrytego niedosytu. Piękno, które powinno ukoić, nakarmić, wymyka się, jak te nienamalowane ptaki. To może być chociażby niedosyt twórczy. Istota rzeczy, którą chciałoby się utrwalić, jest poza zasięgiem, jest w innym folderze. Czeka na odkrycie, ale podmiot liryczny patrzy w innym kierunku. Tekst próbuje też zgłębić sam proces przetwarzania dziś zobaczonego na obraz poetycki i przez to jest, z pewnej perspektywy, autoteliczny.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        rozwinął się   Na hip hopie znam się średnio. Mogę tylko pobieżnie ocenić, że tekst ma cechy charakterystyczne - używa  przejaskrawień, posługuje się karykaturą i elementami groteski, reprezentuje postawę buntu, zdecydowanie anty-mieszczańską. Podejmuje typowe tematy, np. blaski i cienie dorastania w mieście (świat blokowisk), próby ucieczki od nudy, marazmu, bylejakości, muzykę traktuje jak drogę do wolności. Mocne jest poczucie przynależności grupowej, nawiązanie do wspólnych doświadczeń. Uliczny język ma podkreślić odcięcie się od konserwatywnej rzeczywistości. Znaczy się, chyba jest dobrze. Ale jako boomer, to co ja tam wiem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tylko film? To wcale nie brzmi uspokajająco. Wiele filmów potrafi siedzieć człowiekowi w głowie przez całe życie. Zostaje jakiś wstrząsający obraz, jakaś przeżyta emocja, jakiś trigger, który później w najmniej oczekiwanych momentach uruchamia rozmaite psycho-reakcje. Np.obejrzane w dzieciństwie filmy dla dorosłych albo horrory. W wierszu film można rozpatrywać niedosłownie (np. przenośnia życia), rzecz jasna, i wtedy jeszcze bardziej potęguje się to coś niepokojącego. Jest takie internetowe powiedzenie, że' tego się nie da od-zobaczyć.' Zjawiska, osoby,sytuacje wdrukowane w podświadomość są w stanie nękać bardzo długo. Ogród na końcu - to, bez wątpienia jest to - powrót do raju, gdy filmy (kolejne epizody życia) się skończą. Wtedy następuje także uwolnienie.
    • @Naram-sin Ty żądasz ode mnie skupienia się na warstwie fakograficznej, a do tej pory wszyscy krytykowali moje długie wiersze za brak metafor, parafraz, czy niedopowiedzeń... Ech... wszystkim nie dogodzi... Pozdrawiam!   @wierszyki Ale właśnie chodziło mi o to by ten tytuł przykuł wzrok jak największej liczby potencjalnych czytelników... Pozdrawiam!
    • Coś tu jest nie tak z rytmem. Brakuje średniówki, więc wiersz gubi swoją naturalną melodię. To jest zdecydowanie do poprawienia. Druga sprawa - przerzutnie są bardzo ciekawym środkiem poetyckim, który pozwala uzyskiwać bardzo ciekawe efekty, zaskakiwać czytelnika, tworzyć wieloznaczności. W tym wierszu jednak jest ich zbyt dużo, a w poezji wszystko musi być zrównoważone i nie należy przesadzać z ilością czegokolwiek. Sposób ujęcia tematu jest całkiem przyzwoity, wiersz ma klimat leciutko barokowy, albo stylizowany na taki. Dobrze sobie radzi, bo choć motyw bzu jest oklepany, to utwór skupia się na stworzeniu konceptu (na szczęście), nie brnie w infantylny sentymentalizm.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...