Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

"Dzień Świra" jest przekombinowany :) Natomiast "7 uczuć" jest przekombinowane tylko na początku i na koniec :) Przedstawienie klasy...w zestawieniu z systemem szkolnym...genialne :)

Też nie mam dylematów, żeby prowadzić rozgawory, które chyba do niczego wielkiego nie prowadzą...cóż... życie składa się z drobiazgów...

Zdrówka :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 Dziękuję za odpowiedzi.  Jan_komułzykant szanuję Czesława Miłosza za to, że uświadomił w pewnym sensie Polakom istnienie innych form poetyckich takich jak haiku. Niemniej jednak jego przekłady niewiele mają wspólnego z oryginałami a czasami są wręcz całkowicie zniekształcone. Matsu Basho nie jest w tej dyskusji dobrym przykładem choćby z tego powodu, że świadomie zwrócił się w stronę natury zrywając z wulgarnością i erotyką obecnymi w poezji japońskiej na początku ery mieszczańskiej (Tokugawa). Ja akurat w haiku cenię klasykę ale dopuszczam też różnie dziwactwa. Ostatnio np spotkałem się z haiku o tematyce Final Fantasy. Wulgarną erotykę w haiku odrzuciłbym jednak całkowicie. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i w jakimś tam stopniu podzielam Twoje zdanie, ponieważ, jak już napisałem wyżej, sam nie umiałbym pewnie tego zrobić w sposób, który by mnie zadowalał. Co nie oznacza, że nie widzę sensu - widzę, ale tylko w dobrym i bardzo dobrym "wykonaniu". :)

Jeśli znasz historię z pewnej kawiarni dla artystów i odegranym tam "spektaklu" przez Z. Maklakiewicza i G. Holoubka, zapewne wiesz o czym mówię.

PS

taki trochę nieadekwatny przykład, ale co tam. Mnie tekst naprawdę PORUSZYŁ ;P

(osoby mocno wrażliwe uprasza się o nieoglądanie - ze słuchaniem, zwłaszcza jęz. angielskiego również)

 

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Fascynująca osobowość :) Jednakowoż, kto nie potrafi zachować wobec fascynacji dystansu… już po nim :) Słowo "kurwa" w ustach idola ma zupełnie inny wydźwięk w niż ustach menela...(choć to nadal to samo słowo...) Dobrze jest sobie z tego zdawać sprawę, i nie dać się ponieść tam, gdzie nie trzeba ;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Według mojego poczucia literatury haiku - zen i haiku to po prostu "jednia", nierozerwalnie z sobą związana.

~~~

Ulubionym motywem artystów zen - czy to malarzy, czy poetów - jest naturalny i konkretny przedmiot, a nie wyobrażenie o nim.

 

Dzikie gęsi nie myślą rzucać swego obrazu;

wodzie nie w głowie przyjmować ich odbicie

(ze zbioru Zenrin)

 

Człowiek kierujący się zen nie ma oceniającego umysłu, lecz tylko to co wie i widzi wyraża w swoim tekście haiku:

 

Gwiazdy w stawie;

znów zimowa mżawka

marszczy wodę

(autor Goschiku)

 

Autor haiku widzi i ukazuje rzeczy w ich "takości", bez żadnego komentarza

(japońskie sono - mama, czyli "po prostu tak, jak jest)

 

Liście opadają,

kładą się jedne na drugich;

deszcz smaga deszcz

(zbiór Zenrin)

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Bashō Matsuo 

 

Shio-dai no haguki mo samushi uo no tana

      W sklepie rybnym
      Dziąsła solonych leszczy morskich
      Są zimne.

..........................

Chimaki musubu katate ni hasamu hitaigami

      Owijając ryżowe knedle liśćmi bambusa
      Jedną ręką dotyka
      Włosów nad czołem.

............................

   Harusame ya hachi no su tsutou yane no mori

      Pada wiosenny deszcz;
      Z dachu przecieka
      Prosto do gniazda os.

........................................

    Asa-tsuyu ni yogorete suzushi uri no doro

      W porannej rosie
      Brudny, lecz świeży,
      Ubłocony melon.

............................................

      Shiho yori hana fuki-irete nio no umi

       Ze wszystkich stron
      Lecą płatki wiśni,
      Wiatrem gnane do jeziora Nio.

.............................................

       Meigetsu ya kado ni sashi-kuru shio-gashira

       Jesienna pełnia księżyca;
      Spieniony przypływ
      Toczy się aż do wrót.

 

.

Wiersz senryū 川柳 – brat haiku 俳句

 

Senryū 川柳, czyli dosłownie “rzeczna wierzba”, składa się z trzech wersów i 17 sylab, ułożonych w kombinacji 5-7-5.  Na pewno większość z was zna ten format z bardziej znanej japońskiej formy poetyckiej, czyli haiku 俳句, jednak są to dwa różne rodzaje wierszy. Haiku jednak zawsze będzie posiadało specjalne słowo zwane kigo (季語) odnoszące się do pory roku, ponieważ jest to forma skupiająca się na naturze. Senryū ma bardziej żartobliwy charakter i częściej jest spotykane w formie oralnej niż pisemnej, w przeciwieństwie do haiku.

Pomimo swoich różnic, senryū i haiku wywodzą się z tej samej formy zwanej haikai 俳諧. Haiku powstało z pierwszego wersu wiersza zwanego hokku 発句 i posiada charakterystyczne cechy haikai takie jak wspomniane już kigo czy kireji, czyli łączniki. Senryū z kolei pochodzi z części haikai zwanej hiraku 平句, znanej ze swojego mniej formalnego charakteru i swobodniejszej formy.

Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)
  • 2 lata później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To jest bardzo ciekawe, a to dlatego, gdyż Final Fantasy to jest jedna z moich ulubionych "rzeczy", obok Wiedźmina, Mitologii Cthulhu, Tekkena i Thorgala. :-)

  • 9 miesięcy temu...
  • 9 miesięcy temu...
  • 1 rok później...
  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...