Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fotografia


Rekomendowane odpowiedzi

To jakby fotografia, a może pocztówka...
odjeżdża pociąg, drży powietrze na peronie,
jeszcze słowa ostatnie czasem ponaglane,
jeszcze myśli ostatnie, wyciągnięte dłonie.

To jakby fotografia, a może pocztówka...
jak rys zadany dłutem rzeźbiarza w marmurze,
jak imię na chrzcie dane, jak odlew złotnika,
grzmot jednaki przed burzą, jak i ten po burzy.

Płótno gładko rozpięte na sztaludze mistrza,
pędzlem zmienione, inne po skończonym dziele
niż tamto na początku - białe i bez skazy,
i uśmiech chociaż nie ten, wciąż mówi tak wiele.

Chwytam widok twych dłoni jak cud niepojęty,
trzask powieki ostatni, nim je łza przysłoni,
czy pocałunek w myśli doścignąć je zdoła,
czy myśl światłem być musi, aby je dogonić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...