Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Imieniny


Rekomendowane odpowiedzi

odkąd wyszedłeś z łona matki
spostrzegłeś za jakiś czas obawę
parcia od strony samorozwoju


teraz skleroza nie boli
więc przedstawiasz
nie kojarząc imienia Strach
w twoich inicjałach też
tam skąd odchodzisz bez obaw
a jeśli nawet
to bezimiennie się boisz

i znowu przedstawiasz
mnie znajomym
i dalej nic
nie wiesz że tylko On
zapełniony powodem drugiego człowieka
autografem

pod przykrywką co najmniej
T.B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkąd wyszedłeś z łona matki
spostrzegłeś za jakiś czas obawę
parcia od strony samorozwoju
Wstęp jest oniryczny i zupełnie niepotrzebny!!!!

teraz skleroza nie boli, więc przedstawiasz
nie kojarząc imienia Strach w twoich inicjałach
też tam skąd odchodzisz bez obaw
a jeśli nawet, to bezimiennie się boisz

i znowu przedstawiasz mnie znajomym
i dalej nic - nie wiesz, że tylko On
zapełniony powodem drugiego człowieka,
autografem pod przykrywką co najmniej

Po raz pierwszy odważyłem sie Panu namieszać! Sorry. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • na ostatnich sto wierszy osiemdziesiąt było o śmierci utknąłem w martwym punkcie   myślenie o śmierci osłabia refleks wzrok się niszczy od patrzenia w ciemność  na skrzyżowaniach autostrad   musisz wysiąść pod Aachen po prostu rok temu umarłeś mam lepsze rzeczy od dźwigania ciężaru twojej pamięci                      
    • Piękne przerzutnie, magiczny klimat, głębia a zabieg z puentą to już w ogóle... Majsterszyk! :))))  Oczarowanam całością :)    Ściskam :)   Deo
    • Piękny, melodyjny wiersz.  Pełen trafnych, oryginalnych i obrazowych metafor oraz dosłowności.  Przypomniał mi trochę klimatem mój wiersz pt. Przeprowadzka i Klechdę o moim domu (aczkolwiek z innych względów) Z. Ginczanki.    Pozdrawiam :)  D. 
    • Wyjątkowy, romantyczny erotyk.  To okno, to przejście w inny (czyiś) świat, w głębię,  a przynajmniej tak to widzę.  Pięknie.    Pozdrawiam    Deo
    • @Nata_Kruk Co do ostatniej zwrotki, to pierwotnie ona wyglądała tak:   a później możemy wspomnienie na czystym podkładzie zapisać albo na zawsze już wyrwać splamioną kartkę z zeszytu   I tutaj mogę faktycznie pomyśleć nad Twoimi propozycjami.  Ale wcześniejsze? Hmmm, nie wydaje mi się, żeby te "powtórzenia" były drażniące,  "wystarczy", wg mnie za bardzo wydłuża frazę.    Na brudno, jak najbardziej, ma drugie dno :) A co do smoły nocy, to Ci powiem - i tak, i nie :)  Jak zawsze przy przełamywaniu własnych granic - ekscytacji towarzyszą obawy :)  Dzięki za zatrzymanie się :)   Pozdrawiam :)    Deo   P.S.  Poza tym - no wiesz, to jednak na brudno, więc idealnie być nie musi ;p  @Domysły Monika Pięknie dziękuję :)    D. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...