Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapamiętuję tylko poszczególne chwile
- te z uśmiechem na ustach
kiedy świat był beztroskim carpe diem

i choć grzywka zasłania oczy
nie zatarło się najważniejsze –
ciekawość jutra
bo dziś jest takie wspaniałe

tak więc – nie dziw się następnym razem
gdy powiem
z tobą naprawdę było wesoło

- taki mam zwyczaj –
nie robię smutnych zdjęć

Opublikowano

dziękuję wszystkim za wizyty

arku : grrr. no to teraz mnie za uchem podrapałeś :)
dziewuszko : łapię słońce razem z buźką. a grzywka mi przypomina lato. i to dlatego. :)
luthien : a jak - trzeba trzymać poziom ;)

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

czytałam Twoje lepsze wiersze Kalino, zdecydowanie:)
ten, utrzymany w formie dialogu, mimo że w prostych słowach, jednak mnie wydaje się pod względem formy troszkę zbyt przekombinowany (dużo kursywy), a poza tym troszkę infantylny w przekazie, nie oceniam tego negatywnie, jednak wiem że potrafiłabyś ująć to też w inny sposób:)

pozdr. i czekam na kolejne
agnes

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




grr. no to teraz w nocy nie będę mogła spać - cały czas będę myśleć, jak może inaczej wyglądać 'zdjęcie' ;) swoją drogą - dzięki za komentarz, mobilizację [no i za odezwanie się ;)]

pozdrawiam
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...