Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skrwawiona i okradziona
ledwo na nogach stoi biedna,
a jej wrogowie szukają noża,
by z tortu ukroić kawałek ciała.

Polsko pobita Polsko skrzywdzona,
powstań z kolan Ojczyzno kochana!
W tobie znajdziemy siły z ostatka,
nie damy by skonała Polska- Matka!

Pomni marzeń przodków naszych
chwycimy za miecz myśli i pracy.
Zerwiemy pętlę łapówkarzy tych,
co sitwy i układy mają za plecy.

Zrzućmy ciężar z państwa naszego
i niechaj Ojczyzna wzniesie złotego,
by Polak nie musiał dla chleba obcego,
życia w Anglii marnować młodego.

Opublikowano

Tytuł ukradł Pitek - sanitariusz z 20 bloku.



Tylko po burzy miasto oddycha takim powietrzem,
i tylko wtedy kocham spacery z tobą po starówce.
Omijam kałuże i parasolką wskazuję gwiazdy,
a ty bezlitośnie przeglądasz się w szybach Desy.
Nigdy nie wiem - to moje wady czy patyna,
ze staroci eksponowanych w oknach sklepu.

Nigdy i nigdzie nie mogę wyjść bez ciebie,
kiedyś nawet bałem się przekroczyć granicę,
przecież mieliśmy tylko jeden paszport .
I nie mów mi, że nie żądali biletu za ciebie,
nie przekonało mnie to, tak do końca,
od dziecka wiedziałeś o tym doskonale.

Wiem ,że to ty namawiasz mnie ,bym siebie,
zamiast gwiazd wskazywał parasolką i wiesz,że
od dawna domyślałem się twojej chciwej gry.
Za wszelką pychą i żądzą nieczystą stoisz ty,
dlatego chodzę z tobą na spacery – jak dawniej,
by zmylić czujność Hyde i wygrać z własnym Ego.



Noe-Gd Gdańsk 1.03.2006/22.38/ [email protected]

Opublikowano

Z Wiary Odarci

Dostawę wina widzisz codziennie i nikt
nie nakazuje ci w nie wierzyć – samo
przypomina ci o sobie każdego świtu,
zmuszając do pielgrzymki winnej .

A kto widział Boga , albo cuda jakie?
Ciemnocie bajki wciskają, dla sensu
władzy - za życia i piekła po śmierci -
nam starczą ,z wina wychodzący czarci .



Noe-Gd Gdańsk 1.03.2006/20.54/ [email protected]

Opublikowano

Ojczyzna krwawi Rodacy!


Skrwawiona i okradziona
ledwo na nogach stoi biedna,
a jej wrogowie szukają noża,
by z tortu ukroić kawałek ciała.

Polsko pobita Polsko skrzywdzona,
powstań z kolan Ojczyzno kochana!
W tobie znajdziemy siły z ostatka,
nie damy by skonała Polska- Matka!

Pomni marzeń przodków naszych
chwycimy za miecz myśli i pracy.
Zerwiemy pętlę łapówkarzy tych,
co sitwy i układy mają za plecy.

Zrzućmy ciężar z państwa naszego
i niechaj Ojczyzna wzniesie złotego,
by Polak nie musiał dla chleba obcego,
życia w Anglii marnować młodego.


Noe-Gd Gdańsk 2.03.2006/13.08/[email protected]

Opublikowano

Tylko po burzy miasto oddycha takim powietrzem,
i tylko wtedy kocham spacery z tobą po starówce.
Omijam kałuże i parasolką wskazuję gwiazdy,
a ty bezlitośnie przeglądasz się w szybach Desy.
Nigdy nie wiem - to moje wady czy patyna,
ze staroci eksponowanych w oknach sklepu.

Zabierasz mi parasolke i wskazujesz na siebie-
będziesz jedyną gwiazdą na niebie mojego życia.
Wiem , mówisz z wiarą i teraz moje łzy bedą
tworzyć kałuże, na mojej drodze do okien Desy.
Dobrze, że ci nie zdradziłem tajemnicy kwiaciarki,
zawsze ma pod różami schowaną dla mnie parasolkę.

02-03-06 14:11 romdar77

Opublikowano

To nieprawda

Nigdy nie byłem w tej piaskownicy
Wszyscy kłamiecie by mnie pogrążyć
W waszej piaskownicy piasek jest brudny
Przestańcie w końcu kąsać mnie i gryźć
Jeśli chcecie to dalej sobie opowiadajcie
I ludziom postronnym wmawiajcie –
Noe był z nami w jednej piaskownicy
I w jednym błocie po dużej burzy
Się taplaliśmy przez dzień cały –
Tylko podobni wam uwierzą , ty -
Czytelniku nie wierz w to nigdy.



Noe-Gd Gdańsk .03.2006./15.35/ [email protected]

Opublikowano

To nieprawda

Nigdy nie byłem w tej piaskownicy
Wszyscy kłamiecie by mnie pogrążyć
W waszej piaskownicy piasek jest brudny
Przestańcie w końcu kąsać mnie i gryźć
Jeśli chcecie to dalej sobie opowiadajcie
I ludziom postronnym wmawiajcie –
Noe był z nami w jednej piaskownicy
I w jednym błocie po dużej burzy
Się taplaliśmy przez dzień cały –
Tylko podobni wam uwierzą , ty -
Czytelniku nie wierz w to nigdy.



Noe-Gd Gdańsk .03.2006./15.35/ [email protected]

Opublikowano

Ból "Miłości"


Miłość jest ząbkowaniem,
wszyscy je przechodzą
i każdego boli,
jednych bardziej a
innych mniej ,ale
zawsze przechodzi.

To zauroczenie -
przedsionek miłości ,
Soniu.



25-02-06 09:18 romdar77

Opublikowano

Zwycięstwo zła.

Odchodzisz a pośród drzew wiatr się chowa
i zdziwiony milczeniem owiec niedowierza
sam sobie, lecz nawet on nie śmie spytać:
Dokąd odchodzisz poeto umarłych?
Kto teraz pośród czterech pór roku wspomni
poległych , oszukanych i wykorzystywanych?
Ostatnia para koni uniosła łby znad owsa,
wyczuły odejście ostatniego sprawiedliwego,
ale pełne pyski nie pozwalają im zarżeć,
one także pogodziły się ze swoim losem.
Będą ciągnąć wozy z hańbą aż do śmierci,
tak samo jak i ty.





Noe-Gd Gdańsk 25.02.2006 /18.17/ [email protected]
25-02-06 18:25 romdar77

Opublikowano

Lusterko


Mazowieckie pola
Za szybami mkną,
Silnik gra cichutko,
Stadion blisko już..

Jedziemy we dwoje,
Praca wycieczką jest...
Czuję bliskość Twoją,
Rękę kładę swą...

Spoglądam w lusterko,
Ciągnie tam mój wzrok..
Nad trasą i twarzą,
Koncentruję się..

Widzę twarz uroczą..
Piękna taka jest.
Najpiękniejsze oczy,
Zamyślone tak..

Lusterko nie kłamie,
Choć inną oddaje cię.
Tu jesteś poważna,
W dorosłości swej.

Oblicza masz rózne,
Dobrze poznałem je..
To z trasy E-7,
Intryguje mnie.



Noe-Gd Gdańsk 07-02-06 01:24 [email protected]

Opublikowano

Noe, spójrz prawdzie w oczy :)

Wszyscy ci ciagle powtarzają, że piszesz tragicznie, a ty wiąż wklejasz po dziesięć wierszy dziennie. Już nawet nie widzisz, że stałeś się pośmiewiskiem całego forum - i to nawet nie za sprawą swoich nieudanych wierszy. Sam powiedz - ile zebrałeś tutaj pozytywnych komentarzy? A ile na innych portalach - poza e-poezją, która jest parodią portalu poetyckiego?? Może pora wyciągnąć wnioski? Bo nam to nie przeszkadza, że tu jesteś - jest się z czego pośmiać. Tobie powinno przeszkadzać, że wszyscy się z ciebie wyśmiewają.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Najtrudniej jest się otworzyć Nie jestem szafą którą się wietrzy Najtrudniej jest się przyznać Nie jestem oskarżony Najtrudniej jest pokochać Nie jestem kochany Czyżby najtrudniejsze było za nami Nie, to trudno Nie trudno jest na próżno uciekać Nie trudno jest złościć i wściekać Nie trudno jest innych rozgrzeszać Jak łatwo powiedzieć kłamstwo Jak łatwo poczuć strach Jak łatwo udawać i grać A cóż w tym złego, poeta się dziwi I ja się dziwię z nim Przecież gra w uczciwego to najpiękniejsza gra Bo uczciwy to samo sumienie ma  
    • @Berenika97   Bereniko. Ton ciężki, niemal apokaliptyczny a jednak osobisty. W świecie, który miele wszystko w masę, ocala nas uparte trwanie w rytmie własnego kroku.   Twoja poezja. Już mi się do niej tęskniło :)
    • Polityk wchodzi do swojego mieszkania jak huragan w brylantowym smokingu, z kieszeni wysypują się złote monety jak deszcz meteorytów, z teczki wylewają się banknoty jak zielona powódź papieru, a złote sztabki uderzają o podłogę jak kły mamuta, rytmicznie, w takt jego serca – serca pompowanego łapówkami. Pudełka po butach trzeszczą jak trumny przepełnione banknotami, mikser wiruje w szaleństwie i pluje monetami, kaloryfer jęczy, dusząc w sobie koperty gorące jak węgiel z piekła, a szuflady wybuchają jak armaty absurdu, plując na podłogę kolejne łapówki, które wiją się jak robaki karmione podatkami narodu. Banknoty tańczą w powietrzu niczym skrzydła szarańczy, opadają na stoły, krzesła, rośliny, na kota mdlejącego w kącie, szeleścią chórem za oknem: – Idioci, głupcy, płaćcie, płaćcie dalej, bo każda wasza złotówka jest jego świętem. W szafie – sejf, w sejfie sejf, w sejfie kolejny sejf, a każdy mdleje od ciężaru złotych sztabek i banknotów, trzęsie się jak pacjent w gorączce, ale polityk otwiera je z czułością, jakby były matrioszkami chciwości, i śmieje się, że nigdy nie będzie ostatniego dna, bo chciwość nie zna spodu. Złote sztabki układają się w piramidy, monety stukają jak werble koronacji, a polityk klęka przy tym skarbcu jak kapłan pychy, całuje banknoty, tuli złoto, wdycha je jak kadzidło, i szepcze: – Jeszcze… jeszcze… naród niech kona, a ja będę królem złotego świata! Dywan próbuje go udusić ze wstydu, kanapa wyje jak pies skatowany podatkiem, lustro pęka i krzyczy: „Patrzcie na monstrum, co żywi się waszym chlebem!” Ale polityk śmieje się, śmieje tak, że ściany pękają, śmieje się banknotami, śmieje się sztabkami, śmieje się narodem za oknem, który stoi w kolejce do życia – z pustymi kieszeniami i pełnym rachunkiem sumienia. Aż wreszcie staje sąd, w progu, z uśmiechem jak bankomat, i mówi jak wyrocznia absurdu: – Te złote monety? Nie jego. Te banknoty w pudłach po butach? Nie jego. Te sztabki pod dywanem, te koperty w kaloryferze? Nie jego, nie jego, nie jego. I polityk wychodzi wolny, czysty jak kryształ w kieliszku szampana, śmiejąc się w złocie i papierze. A naród za oknem, głupi, naiwny, wyzuty – bije mu brawo i płaci dalej, bo wierzy, że ten skarbiec wypełniony łapówkami zbudowany jest dla niego, choć naprawdę zbudowany jest na nim.      
    • @Alicja_Wysocka  Podskakuję z radości i wiwatuję :) Dzięki :) Troszkę poważniej, najpierw AI wygenerowałem sam dźwięk, później potrzebowałem podpiąć pod klip, za poradą copilota tu uwaga nieby się nie komunikują ze sobą, a zainstalowany program wykonał proponowane zalecenia co do videodysku odnośnie do orginalnego pliku mp3, edytując wgrałem dwa pliki dźwiękowe i jeden przesunąłem na osi czasu, chcąc uzyskać odpowiednią głębię, najdłużej walczyłem z z obrazem, dałem sobie spokój z ruchomym, skorzystałem z propozycji pierwszego AI copilota (z którym początkowo nie szło się dogadać, bo wstawiał mi obrazki z tekstem) gdzie była ta grafika, kolejny schodek to export gotowego pliku, premium, pro i płać, to mnie wkurzyło cała praca na marne, więc go nagrałem bezpośrednio z ekranu, ach wspomnę dlatego premium bo te efekty gwiazdek, i przyciemniania to płatna opcja. Na koniec powiem, że opłaciło - dostałem super komentarz :) Oczywiście wywaliłem programy z kompa, mam wątpliwości czy przy moich zasobach sprzętowo-finansowych jest sens na kolejny klip. Zważając że Ai dokonało tu przełomu, oczywiście wiem o tym że tylko dlatego, bo wydałem odpowiednie polecenia. Tylko dlaczego czuję że to proteza?
    • @Sylwester_Lasota Sylwestrze, to musi być pasjonujące zajęcie. Już sobie wyobrażam te nasz wiersze napisane, które nam zilustruje i zaśpiewa AI - życzę powodzenia! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...