poranek

[Tali Maciej]

skrzy się brzask
wrzask czajnika
skrzypi krzesło w naprężeniu
drze drzazgami nas-kurek
kropliście rytmizuje ciszę
w kubku kubki smakowe pieszczone
aromatem Jacobs z cukrem
krem śmietanki na języku
goryczą pytań retorycznych

-zdradziłeś

opowiadam pusto wzrocznym milczeniem

-chcesz separacji

szelestem brukowca zagłuszam
nie śmię spojrzeć prawdzie w oczy

-zabieram Natalię

odbija się echem w pustostanie od miesięcy
zbyt dużo wina winy w tym względzie
krótkowzrocznym egoizmem
rozmieniłem na drobne

[Dora]

odpowiedam - popraw
pozdrawiam:)

[Julia Zakochana]

podoba się + :)

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

Początek przyjemny.. potem wchodzi zdrada itd i cały wiersz się zmienia... ciekawe, ale chyba wolałbym klimat taki jak na początku.

pozdrawiam /Arek

[Tali Maciej]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki za baczne oko, literówki, jak ja tego nie lubię

pozdrawiam

[Tali Maciej]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(-:

[Tali Maciej]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

w sumie jak zacząłem pisać to nie miałem konkretnej treści, tak poprostu bawiłem się słowami, a przedwczoraj rozmawiałem z koleżanką i to na podstawie jej autopsji powstała treść późniejsza i dlatego pewnie widać znaczną różnicę w formie

pozdrawiam