Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w tym lesie, panie, dawno jej nie było,
bo ciążą koron spłowiałe tęsknoty,
jak czasem chmurę, panie, wiatr za ryło
ściągnie i ściśnie i sam nie wiesz po tym
czego się można spodziewać gdy nagle
ruszy co z gniazda anioły upadłe,

i nad kościołem będą ci kołować,
Maryśkę, Pawła i Nepomucena
nosić za ziarno od pisku do słowa,
bóg zapłać panie, mnie tam nic nie trzeba,
prócz zimy, wiosny, lata i jesieni
i Jaśnie Pani, która wszystko zmieni,

bo las, kościółek i ten skrawek nieba,
co ponad głową pana się przeciąga,
czeka, choć ździebkiem wiatrzysko wywiewa
i już mu miałem raz dołożyć drąga,
gdy urwał dech czy może się zadyszał
do dzisiaj, panie, wokół taka cisza,

może przed burzą, kto to wiedzieć raczy,
wszak śnieg na runie od miesiąca dzieżgnie
i w ściółkę kapie bo i kapać ma czym
i jakby pluskał jakąś pieśń o księżnej,
panie, ptak tylko z drzew wyschniętym wiórem
mógłby tak witać dość ważną figurę,

w tym lesie, panie, dawno, dawno temu
był las jak dzisiaj, lecz księżnej już nie ma
i bajdy tylko nie wiadomo czemu
kołują wokół drzew i w krągłych pieniach
i sam już nie wiem na ten zator młyński,
herzoginwalde, mój panie Rewiński.

------------------------------------------------------
Las Księżnej – o nazwie i lesie dowiedziałem się od S.R. z jego wierszy.

Opublikowano

Autor dokonał czegoś niezwykłego, a mianowicie skopiował [momentami] styl wyżej wymienionego Stefana R., co oczywiście jest zabiegiem w pełni świadomym i celowym [jakże mogło by być inaczej...]. Do tego znowu dochodzi świetna historia. WYBITNE Witku!
Ps
no ale weź może napisz coś bezsensu raz, żeby było cię za co jechać.....
Pozdrawiam Jimmy Jordan

A co Rewiński powie o całej sprawie?
Wiersz w końcu na zamówienie....

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Już z tej pierwszej strofki przemawia prawda (czy też poezja?)
Gdybym ja był Messą..., albo: gdybym ja był Stefanem...
A co na to Henrieta?!
dyg
b
PS. Vitara - to ta Łania? ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Już z tej pierwszej strofki przemawia prawda (czy też poezja?)
Gdybym ja był Messą..., albo: gdybym ja był Stefanem...
A co na to Henrieta?!
dyg
b
PS. Vitara - to ta Łania? ;)

Romanie, przyjedziesz w połowie maja do Lasu Księżnej na weekend poetycki, to napiszesz tak samo, a Vitarą porajdujesz po okolicy. Henrietka będzie, to Ona jest łanią, Ty jeden.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tam chyba miała być górnolotność.  Podoba mi się dom z niczego wydobyty. :)
    • @Alicja_Wysocka   i co takiemu fachowcowi można zrobić :)   teraz w telewizorze leci polski film - poszukiwany, poszukiwana.   była scena w której żona mówi do męża: " zabic cię kretynie to mało".   nic nie sugeruje, ale........   Aluś, nie denerwuj się :)         @huzarc   jak zwykle świetny komentarz. dziękuję.       @KOBIETA   i tutaj się z panią, Pani Kierowniczko zgadzam - miłość jest ponad ciemnością !!!!!!   dziękuję Dominiko :)))))      
    • @huzarc   odpowiem  na postawione pytanie wg. własnego rozumienia wiersza. w świetle dziedzictwa Twojego Ojca, możesz zostać kimś, kto łączy dwa światy : Realistą i Budowniczym Dziedzictwo Ojca : Twoja "metryka" daje Ci głęboko zakorzeniony realizm. Strażnikiem Pamięci i Tłumaczem Dziedzictwo Ojca : Wiesz, jak szybko zapomina się o pracy pokoleń. Człowiekiem Wolnym i Świadomym Dziedzictwo Ojca : Twój Ojciec wywalczył dla Ciebie najważniejszą rzecz - możliwosć wyboru.   konkludując. z taką metryką możesz zostać nie tylko "mądrym Europejczykiem", ale Europejczykiem Mądrym o FUNDAMENTY. masz siłę i doświadczenie pokolenia, które zbudowało   wszystko, a to w nowoczesnym świecie staje się coraz rzadszym i cenniejszym kapitałem.   bezcennym !!!!
    • Pijanym krokiem przeszedłem Rubikon. Usiadłem na brzegu zanurzając oczy w bezkresie zimnego nieba. Wspomnienie lata rozbija się o chmury wyrzutów sumienia.   Widzę twój beztroski uśmiech rozproszony teraz między kroplami jesiennego deszczu. Spojrzenie rzucone ukradkiem, wbrew sobie, zawieszone w próżni.   Chciałbym ich dotknąć, a potem oprawić w ramkę z wiśniowego drewna. Drżącymi palcami złapać ostatnie słowo, zjeść je z gryczanym miodem i odlecieć z kluczem dzikich gęsi.
    • @Migrena  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Listopadowe mgły pochłaniają światło …ale miłość ?! Ona jest ponad ciemnością, czasem i przestrzenią :) ślicznie napisałeś Migrenko ! I to nie jest nic ! To jest wszystko ! :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...