Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pożar


Leszek Baliński

Rekomendowane odpowiedzi

Raz szedł sobie chłopczyk brzegiem rzeki
I dostrzegł pożar na drugim brzegu.
Drugi brzeg bliski, lecz i daleki
Więc chciał biec lecz zatrzymał się w biegu.

Przypatrywał się: cóż to się pali?
A tam się młody lasek palił.
Pusto w pobliżu, pusto w oddali,
A ogień strzelał, dym w niebo walił.

Pomyślał sobie: “Ugasiłbym ogień,
Byłbym bohaterem, lecz ta rzeka
Głęboka i straszna jej nurtu czerń
Woda zimna i rzeka szeroka...”

Spojrzał na ogień, pomyślał sobie:
“Może dobrze, że płynie ta rzeka,
Gdyby nie ona gasiłbym ogień,
A tak las na strażaków poczeka.”

I czy tu wszystko jest OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...