Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


chciałem chodzic za Tobą ale dostałem kosza :/
Ależ mój drogi, żebym mogła Ci dać kosza musiałbyś wpierw wykazać jakieś zainteresowanie moją osobą ;) Jeśli chcesz możesz zostać moim cieniem ;) Pozdro
on i bez Ciebie cieni:)
  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a to znaczy mniej wiecej tyle że masz beznadziejną "definicję" :)
a jaka winienem miec twoim zdaniem?
nie wiem, ale jeżeli twoje "świetne układy z kobietami" prowadzą do takich wątków i takich wynurzeń, to znaczy że jednak coś z nimi nie tak - teraz masz wybór, albo przyznasz sie do błędu (po pierwsze złej definicji, a po drugie dużo trudniejsze do zaakceptowania: postępownia według złej definicji) albo będziesz dalej brnął (bo argumenty (pseudoargumenty oczywiscie) znajdziesz zawsze... a i kobiety z którymi będizesz mógł być "sporo i długo" się znajdą - tylko czy o to Ci właśnie chodzi (wątpie, bo inaczej nie byłoby tego wątku)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale to daleko strasznie. musialbym wsiasc na kaliskim i 246 km przejechac pociagiem... no chyba, ze bysmy sie jakos po srodku umowili, ale to bez sensu, bo mieszkasz w b. ladnym miescie. macie taka urocza miniature piotrkowskiej... jak ta ulica sie nazywa?
Opublikowano

nie no.. pośrodku to bez sensu;) ale kiedyś odwiedzę wasze fabryczne miasto i wtedy się umówimy może?:> a tymczasem - cyberrandki;) (desperatka;))
aha - miniaturka miniaturką, ale nie próbuj spacerować tamtędy, kiedy zajdzie słońce:P

Opublikowano

eeetam, we Włocławku nic nie ma, poza katedrą i bulwarami, gdzie można w ryj dostać:P
a jeśli dostać w ryj, to z finezją, więc lepsza ul. św. Antoniego:P
ogólnie rzecz biorąc jestem rozocaran dyskusją, która się tutaj odbywa, zamiast dyskutować, randkują:/
(:P)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @m1234wiedzialem, że nie zrozumiesz, szkoda mojego czasu. Dziękuję za niezrozumienie i pozdrawiam fana.   PS Żarcik etymologiczny od AI       Etymologia słowa "fun" nie jest w pełni jasna, ale prawdopodobnie wywodzi się ze średnioangielskiego, gdzie mogło oznaczać "oszukiwanie" lub "żart" (od XVI wieku). Z czasem znaczenie ewoluowało w kierunku "przyjemności" i "rozrywki", które są obecnie głównymi znaczeniami tego słowa.  Początkowe znaczenie: W XVI wieku angielskie słowo "fun" oznaczało "oszukiwanie" lub "żart". Ewolucja znaczenia: W XVIII wieku jego znaczenie ewoluowało w kierunku "przyjemności" i "rozrywki". Inne teorie: Istnieją spekulacje, że słowo "fun" mogło pochodzić od średnioangielskich słów "fonne" (głupiec) i "fonnen" (jeden oszukuje drugiego). 
    • Po drugiej stronie Cienie upadają    Tak jak my  I nasze łzy    Bo w oceanie nieskończoności  Wciąż topimy się    A potem wracamy  Bez śladu obrażeń    I patrzymy w niebo  Wszyscy pochodzimy z gwiazd 
    • na listopad nie liczę a chciałbym się przeliczyć tym razem
    • Dziś dzień Wszystkich Świętych: Na płótnach ponurych I tych uśmiechniętych, Ale wspomnij zmarłych, Nie tych, co tu karły, – Co drzwi nieb otwarli! Choć w spisach nie ma, Bo jakieś problema... – Na dziś modlitw temat!?   Ilustrował „Grok” (pod moje dyktando) „Nierozpoznany święty”.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No dobrze, wyobrażam sobie, i - owszem, widzę to - ale  to ułuda, bo zastawiłeś pułapkę! Bo wiesz, że tym "nasze małe rozterki" rozciągnąłeś, rozpostarłeś wręcz przestrzeń płaską jak step, wyjałowioną, uśrednioną do granic możliwości... A te "rozterki", to przecież szerokie pasma gór, himalajów nawet! tych miriadów indywidualnych znaczeń, wcale nie nieistotnych, czy drobnych :) Toż w tym jest istota, że każdy patrzy własnymi oczami, każdy z osobna sięga w głąb i decyduje o skali przeżyć... Zatem nie ma "jednej taśmy", a każda taśma z osobna ma swój przebieg i swoją dramaturgię. Kręcę swój film i nawet, jeżeli świat staje na głowie, to raz to jest śmieszne, a raz nie, ale to ja o tym decyduję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...