Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w tych momentach ,nielicznych
w tych chwilach uniesienia

gdy pływasz jak okręt po niebie niesiony
wpatrujesz się w oczy ...
... tak bardzo zmęczone

jak papier na wietrze
w kine oglądany,
...co był bliżej Boga ,przez szkiełko widziany

..... A SERCE PULSUJE
TAK SZYBCIEJ I SZYBCIEJ...

jest tyle radości i tyle zabawy
jak trudno jest odbić ; od błachych spraw - SPRAWY

co ważne ?
co ludzie ?
gdzie płyną pragnienia ?

TO każdy sam musi, by dojść do CIERPIENIA.


m.szlaski 17.03.06

Opublikowano

czy cierpienie jest naparwde wieksze gdy pisze się je caps lockiem? chyba nie

jestem na nie ze względu na:
-wielokropki-nic nie wnoszące
- balaność
- żle ujety temat
-caps lock
- patos
-pytania:tez niewiele wnoszące
-brak liryczności-> za miast niej hormon

Rada: czytaj czytaj czytaj i nie popełniaj zbrodni wymienionych wyżej;)

POzdrawiam ciepło
Agata

Opublikowano

1.wyrazenie "skumałas" sobie daruj
2.owszem caps lock jest dla ludzi ale jesli w poezji musisz używać caps locka zeby coś uwypuklić to znaczy ze to nie jest dobry wiersz- radziłabym nie obrazac się bo złosliwa nie byłam : myślę ze dostałes kilka dobrych rad, o ile chcesz coś tam poprawić w narazie infantylnym pisaniu

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

kliszowanie do niczego dobrego nie prowadzi, tekst nic nowego nie wnosi, odgrzewasz stare naleśniki, a to już jest nie samczne

i wiersz jak mrówka w mrowisku, poprostu jeden z wielu

nie znalazłem w nim nic ciekawego

zdecydowanie na nie

pozdrawiam

Opublikowano

To ja chyba tez nie "kumam".
Wiersz sałby. Koncept nakolanny, czestochowy sporo, dużo patosu. Metaforyki kompletnie brak. A i też jakoś nie mogę pojąć w jakim celu ten caps lock i nagromadzenie wielokropków.
To Pana drugi wiersz. Każdy od czegos zaczynał. Trzeba przyjąc swoje pokornie na głowę. W sumie dostał Pan dobre rady i ataki na innych komentujacych sa nietatktowne.

Życzę postępów

Pozdrawiam AE

Opublikowano

Witam,

Komentarz do komentujących (nie wszystkich), to tak na początek... nauczcie się pisać na klawiaturze, a potem wytykajcie Caps Lock...

Jako grafik i DTP'owiec wypowiem się, że układa się czasami tekst tak aby tworzył jakąś fajną formę graficzną... Caps Lock więc jest (być może?) próbą wzbogacenia ubogiej szaty graficznej...

Kumam, nie kumam każdy ma swoje uczucia, a słowa są formą wyrazu... uczuć.

Pozdrawiam wszystkich gorąco,

Fred z Mauretanii

Opublikowano

hm. przyznam się - nie miałam siły doczytać do końca. i całkowicie zgadzam się z wypowiedzią agaty. ludzie - to jest wiersz. to ma być POEZJA [użyłam caps locka :)] - a nie niby-wierszyk. na początki lepiej używać najzwyklejszych 'form graficznych' [że tak powiem], bo w wierszu ważniejsza chyba jest treść, a nie - jak to mawia pan grafik i DTPowiec -próba wzbogacenia ubogiej szaty graficznej.

pozdrawiam
kal.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Oj ! Dawno tu nie byłem....
wszystkie uwagi krytyczne przyjmuję z pokorą, faktycznie po długim czasie utworek wydaje nawet mi się trochę słaby i wyświechtany ale wiąże mnie z nim więź uczuciowa.
Ale słaby, cholercia..

pozdr. komentujących :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną sny i marzenia  (Panta rhei)   A słowa i czyny  Są tylko zabawką   W rękach gorszego Boga     
    • @Naram-sin   Twoja wizja poezji przypomina kartografa, który upiera się, że zna każdy zakamarek oceanu, bo studiował mapy  i z góry zakłada, ze ci, którzy mówią o falach, wietrze i zapachu soli, są naiwnymi turystami. Tyle że poezja, w przeciwieństwie do mapy, nie istnieje bez doświadczenia drogi. Skupienie się wyłącznie na „procesie” łatwo zmienia się w zamknięty układ autokomunikatów, które może i imponują konstrukcją, ale nigdy nie dotkną niczyjego życia poza gabinetem czytelnika-analityka.   Co do walenia po drzewach ? Jeżdżę i nie wale.   Że się nie dogadamy - żałuje ! To co mówimy do siebie jest już zbliżeniem. Nigdy nie powiedziałem, że nie masz racji. Ale obaj mamy okulary przez które każdy z nas widzi coś innego.   Ty jesteś fachowcem. Przyznaję to. Ja jestem amatorem. Ale przeczytałem tysiące wierszy i nad każdym myślałem. Nawet wtedy gdy byłem dzieckiem. Dla mnie poezja to magia. Ma smak i zapach. Dlatego kazdy z nas widzi w poezji coś innego.   Dziękuję za rozmowę. Zawsze to coś pouczającego.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie daje tym, którzy nie umieją jej znaleźć, albo jej nie szukają.     Gdyby nawalił, przyjemność z jazdy najbardziej wypasionym porschakiem skończyłaby się na pierwszym przydrożnym drzewie.   Dla Ciebie kluczem do oceny tekstu poetyckiego jest zachwyt czytelnika i wiersz ma być już gotowym opakowanym produktem konsumpcyjnym, którego celem jest ten zachwyt wywołać. Ja patrzę na proces powstawania/tworzenia (ukryty w strukturze tekstu), bo daje mi to możliwość zrozumienia, co autor chce mi powiedzieć o świecie innego niż to, o czym 'wszyscy wiedzą'. Tę inność (re)konstruuje się używając języka - a ściślej - odwołując się do jego funkcji poetyckiej. Za tymi granicami otwierają się - opiszę używając trochę górnolotnej retoryki - niesamowite światy, które nie potrzebują żadnych duchów, aby zostać odkryte.   Bardzo możliwe, że się nie dogadamy, ale to nic nie szkodzi.     
    • Ja dziś miałam szczęście  Kilka chwil wcześniej przed nami kobieta nagle zjechała na drugi pas ruchu i spowodowała wypadek  Widziałam jak była reanimowana  Odmówiłam wieczny odpoczynek bo czułam że odchodzi  Popatrzyłam na córki i mówię  Tak bardzo Was kocham jeszcze nie otwierajcie oczu proszę  
    • Ja jako nauczyciel wychowania przedszkolnego wiele bym dała aby posiąść zdolności Mary  Tak by mi to życie ułatwiło zwłaszcza we wrześniu kiedy to płacz i lament przy drzwiach  Histeria matek które nie dadzą sobie po dobroci wytłumaczyć że ciocia Renia nie gryzie i że w jednym kawałku pociechę odda  Lubię Mała twoje wiersze bo są takie trochę nieprzewidywalne Dziś miałam ciężki dzień myślałam że może tu znajdę trochę ukojenia  No i trafiłam na odrobinę magiczności

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...