Mariusz Szlaski
Użytkownicy-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mariusz Szlaski
-
Oj ! Dawno tu nie byłem.... wszystkie uwagi krytyczne przyjmuję z pokorą, faktycznie po długim czasie utworek wydaje nawet mi się trochę słaby i wyświechtany ale wiąże mnie z nim więź uczuciowa. Ale słaby, cholercia.. pozdr. komentujących :-)
-
nie, no fajnie Twój też mi się podoba. szacunek.
-
I znów słońce zagląda w nasze okno Rozwiewa resztki snu , tak z oczu i serca Po nocy tak ciemnej i długiej nieznośnie Wychodzi znów radość, jak zwykle na wiosnę A wielką zagadką dla mnie nie pojętą Jest podział na ciemne i jasne dni , lata Na ludzi skrzydlatych z jasnymi głowami I tych niewiedzących jak sypiać z kotami Dlatego, fruwajmy wysoko i mocno Nie patrząc za siebie , to tak jak na wiosnę
-
no, nie wiem czy bardziej owijać me zdania jak wielu autorów robi od zarania i wtedy jest trudno, ambitnie, doniośle lecz ja wolę ludzi czyniących Już wiosnę bo, proste jest piękne a życie jest proste więc, życie jest piękne - tak u mnie - nie wzniośle ignorant ! zawołasz, bo gdy ból istnienia to chyba jest lepiej gdy, nie wprost wymieniasz to wszystko co boli, jest czarne, śmierdzące tak ! wtedy na pewno, mówiłbyś o łące ja wole i pisze i lubię - odpukać, tak wprost, bezpośrednio pozytyw Wam wrzucać więc wniosek - bo strona A4 - nie duża Negatyw - rozjaśniać , Pozytyw - odkurzać
-
Bielizna kobieca, na rany jak plaster To coś jak dla byka, czerwony flamaster Flamaster - do rymu, sensu w nim żadnego no... chyba, że byczek pisze coś śmiesznego Lecz byki i byczki, zostawmy w spokoju Gdyż rzecz o kobietach i kobiecym stroju I tutaj jest pauza - by ujrzeć Anioła Kobietę w koronkach, obcasach, tak... gołą I tu proponuję zakończyć czytanie I wskoczyć do łóżka gdzie czeka ta Pani dla Agi 04.01.06
-
... dobre, ale ,, trochę,, czarne... początki są czarne może później będzie jaśniej
-
ktoś wymyślił CAPS LOCK po to żeby go używać reszta bez komentarza ( nie skumałaś ani pół wersu ) Agato
-
Z 9 piętra leci się , może 3-5 sek. straszny zdołowany, smutny ale do mnie przemawia. :-)
-
chrzanić komputery !!! Młodzieży !!! Do piór !!! ( a raczej długopków ,ołówków) ja mam rękopisy. ;-)
-
Bardzo mi się Twój wiersz podoba. Tak pięknie o miłości. Szkoda ,że było - minęło ;-))
-
w tych momentach ,nielicznych w tych chwilach uniesienia gdy pływasz jak okręt po niebie niesiony wpatrujesz się w oczy ... ... tak bardzo zmęczone jak papier na wietrze w kine oglądany, ...co był bliżej Boga ,przez szkiełko widziany ..... A SERCE PULSUJE TAK SZYBCIEJ I SZYBCIEJ... jest tyle radości i tyle zabawy jak trudno jest odbić ; od błachych spraw - SPRAWY co ważne ? co ludzie ? gdzie płyną pragnienia ? TO każdy sam musi, by dojść do CIERPIENIA. m.szlaski 17.03.06
-
biało na dworze, biało i w głowie biało na dachach, choć nie na wszystkich gołebie lecą koparki grzęzną a cieć ,Pan Tadzio miał właśnie sprzątnąć lecz by zapomniał ,bo wiek już nie ten łyżką brzękając o brzegi kubka biało, jak biało jest dziś na dworze... i groby jak mąką czy pudrem sypane i tylko gołębie wciąż lecą w nieznane. Warszawa 08.02.2006 Mariusz