Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedziała pod pręgierzem w ósmym
przy minusie okryta kocem
jej facet udawał człowieka
jak to mim dwie godziny dziennie

do pustostanu przy dwudziestu
poniżej zera ze szmatami
widziałem margarynę świeczkę
dogasający okruch chleba

wysępił ode mnie dyszaka
za co w bajzlu hukał na kopa
gdy dowlokła się do szpitala
napisała jakoś:

„nie kochamy
się rżniemy jak zwierzęta
od tyłu
by nie widzieć swoich twarzy”

przed porodem niosłem na pociąg
worek pieluszek parę śpioszków
które dostała w dobrym geście
tak to wróciła

tuż po świętach
dwudziesto-trzy letnia kobieta
do mamy taty
i wsi rodzinnej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...