Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

patrzą
więc drapię ściany kątem oka
później kotem gdy swędzi
głaszczę się o dłoń

ochoty ukryte pod paznokciem
spowiadam z mokrej pościeli
a sen?

nadal rzęzi

Opublikowano

bidny kocur - bój się Boga; zwirzu fundnij zwirzologa,
w stawach jęczą zatopione senne mary - rzęzą złomne

coś tam zerka spode słowa, jednak mało mi tu; mowa -
wolę bardziej boom i basta, póki co trza wyrwać chwasta

żelbetonowa omasta chlasta - więcej wody mniej kamieni,
lecz uważaj, bo się spieni! trza pomieszać równomiernie
pewną ręką i się korzenie wytrącą i znaczenie.

pozdr :P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bo i nastrój dziwny ;)
Informacja dla zwolenników Green Peace- kota w domu nie mam (co prawda kiedyś jeden mruczak zawitał do mojego domu, jednak, biedaczek nie wytrzymał konfrontacji i sam uciekł ;)

Pozdrawiam

Fei
Opublikowano

nie przekonał mnie właściwie to i nie spodobał się też prócz jednego momentu

otóż
to drapanie kątami oczu potem kotami mogłoby być jednym z zadań w Pile III
tyle że drapanie ścian oczami byłoby jak najbardziej rzeczywiste
żadnych metafor
czyste fakty
pomijając to że byłby to film
he

bywaj

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja myślałem, że metafory sadystyczne ;)
Z pokorą przyjmuję Twój negatyw, z cichą nadzieją, że będzie lepiej ;)

Pozdrawiam

Fei
Opublikowano

wersja alternatywna

patrzą
więc drapię ściany kątem oka
później kotem gdy swędzi
głaszczę się o dłoń

ochoty ukryte pod paznokciem
spowiadam z mokrej pościeli
a sen...

nadal rzęzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



daję zmienioną wersję, może teraz będzie lepiej. Wersyfikacja trochę łagodniejsza (musiałem zrezygnować z pewnych znaczeń, ale cóż- życie to sztuka wyboru;), mam nadzieję, że teraz jest bardziej przystępnie :)

Pozdrawiam

Fei
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bo i nastrój dziwny ;)
Informacja dla zwolenników Green Peace- kota w domu nie mam (co prawda kiedyś jeden mruczak zawitał do mojego domu, jednak, biedaczek nie wytrzymał konfrontacji i sam uciekł ;)

Pozdrawiam

Fei

WIERSZOBICIE

panie z tym tekstem pan pomylił porty
pustosłów od początku straszy nudą
to chyba jakieś głodne koty nabazgrały
nie wiedząc czy komedia to czy dramat

depresje kwiczą niczym didaskalia
dezynwoltury żałość manieryczna
poszukaj pan pod kioskiem z piwem frazy
a rytmów gdzieś na wiejskim wysypisku

w encyklopedii szukaj pan przenośni
powinna być gdzieś w okolicy em
ogólnie jest w całości przejechany
słowa nie radzą z myślą myśli zaś tu nie ma

może na deski kabaretu w gminie
albo na końcu powiatowej prasy
jak pan napisze wiersz a sporo czasu minie
niech pan to schowa dobrze gdzieś w szufladzie



Feju, fajowy ale się nadziałes z tym kotem. Pzdr.
Opublikowano

Dobra, ale nie dzisiaj. Poczytaj moje w zaawansowanych i daj głos, wiesz jak potrzebuję. Zajrzyj na www.dsp.go.pl tam znajdziesz mój tomik opublikowany w Chicago p,t. Słowa z Lasu Księżnej, zamów, zrób marketing, od każdego za 10 dolców, 4 usd moje, wydamy kase razem kurde. Idą w Australii, Usa i Canadzie ponoć jak cieple bółeczki. Ahoj.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no, no, no!
Gratulacje Stefano,
a ja Ci tu prawie morały pod tekstami, kurde!
Jak tylko kasa pojawi się na horyzoncie to zamawiam :D

Serdeczności

Fei
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Najprawdopodobniej szykuje mi się teraz długa przerwa (uczelnia), więc miło odejść tak połechtanym ;)
Dziękuję za odwiedziny

Pozdrawiam

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wiersz sam sobie przeczy, bo niby niema rymu, a tu nagle łup! Jest! Z Bogiem pewnie tak samo... nic to, że w galerii.  Pozdrawiam. :)
    • Bardzo ładny teks, a te wszystkie nawiązanie dodają mu tylko smaku. Pozdrawiam. 
    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...