Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znów ranek
krzyk dziecka
dzieńdobry dzieńdobry
śniadanie nocniczek łazienka
zegarek na rękę
i uśmiech na drogę od Ciebie
(znów chłodny)
jak zwykle obiadek
jak zwykle gdzieś wyjazd
jak zwykle porządki jakieś drobne
i czasem się zdarzy
niechcący
przypadkiem
że dasz mi swe dłonie
(znów chłodne)
a potem mleczko bułeczka łazienka
a potem kolacja żelazko i film
i cisza
ta cisza taka niedobra
i noc
której się boję
(znów chłodna)
Ty

Opublikowano

Cyklopie, ciekawe, ile chłodu wieje w naszych domach..;-)..Temat na czasie.. co do układu tekstu..hm.. i chłodny uśmiech od ciebie na drogę, dałabym...Za dużo tego "jak zwykle", ale może tak właśnie chciałeś.. W końcówce... zapisałabym..i cisza, taka niezmienna i noc, której chlodu się boję.... Ogólnie podoba mi się.. tylko to takie smutne..:( mimo wszystko.. Pozdrawiam cieplutko..:)

Opublikowano

Cyklopie, ciekawe, ile chłodu wieje w naszych domach..;-)..Temat na czasie.. co do układu tekstu..hm.. i chłodny uśmiech od ciebie na drogę, dałabym...Za dużo tego "jak zwykle", ale może tak właśnie chciałeś.. W końcówce... zapisałabym..i cisza, taka niezmienna i noc, której chlodu się boję.... Ogólnie podoba mi się.. tylko to takie smutne..:( mimo wszystko.. Pozdrawiam cieplutko..:)

Opublikowano

dziecko to monstrum, wiem to.
Dziecko nie pozwala poprawnie funkcjonowac, spac, palic, pic, nic nie wolno. A co dopiero myślec o czułościach...
Zgłaszam sprzeciw dla tego tekstu :) ( żartobliwie, bo przyjemnie się nawet czytało)
Pozdrawiam.

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...