Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

uważacie się więc za bogów tylko
dlatego że ciskacie gromy a On nie
wasze słowo było na początku
bo nie musiał go wypowiadać
dostrzegliście więc drzazgę w moim oku
że dla was jest belką

mama i tata i nie inaczej
ja Adamem ona Ewą
zagryziecie się o węża

Tyle ode mnie. Pozdrawiam.

Opublikowano

czytałem już wczoraj, dzisiaj miałem drugie podejście, no i… nie bardzo. Wiersz sprowadza się do dobrze napisanego zakończenia, gdyż to, co można przeczytać wcześniej to dla mnie jeden sens pomnożony przez trzy. Mam straszną awersję do takiego pisania, bo zazwyczaj, albo autor nie ma umiejętności, albo nie ma wystarczająco czasu i chęci, żeby przysiąść i wymyślić coś „innego”. To dla mnie takie: nie widziałem Cię, nie słyszałem Cię, nie czułem Cię, bo byłaś daleko.
U Ciebie widzę potencjał, choć brak tu trochę spokoju i odautorskiej refleksji nad tekstem.

Będąc przy refleksji- zastanawiam się do kogo zwraca się podmiot… hm? Mam własną koncepcję, ale wolałbym usłyszeć to od Ciebie

Pozdrawiam

Fei

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No właśnie, niestety nie widzę zbyt wielkiego powiązania między początkiem a nachalnym zakończeniem.
Tytuł ładny, jak na peela-chrześcijanina przystało

Pozdrawiam

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
    • @Leszczym  ciekawy. A  na tym detektor to taki wykrywacz- ciekawie czego tutaj. A to ja ja ja- to może znudzić
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...