Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moje ulice nie są już kamienne
- sukcesywnie udaje mi się
zamieniać kruszec na owoce

dzięki temu codziennie jestem
nową Ewą - kusząc samą siebie
i ukrytych Adamów

- w Raju widziano grzech
na moich ulicach - tylko jego
przyczynę

choć bezgranicznie wierzę Słowu
moja przewrotność nie zna granic -
czasem podsuwam kęsy wężowi
- rzadko odmawia

w szarości miast i owoców
staram się opanować w sobie
pierwiastki Boga i węża

Opublikowano

Bez tego "sukcesywnie", proszę. Mam wrażenie, że koncepcja i nawet plan sytuacyjny nieźle przemyślane - należy jeszcze tylko "wybrzmieć" wiersz, żeby śpiewał jako całość, a nie próbował kilku języków (momentami niezbyt udanie - jak w czwartej strofie).

Tekst podaje pod obróbkę inspirujący, świetlisty materiał, momentami jakby ożywiony z archetypów. Wart jest większej uwagi (w tym: autorskiej).

I jeszcze: kruszec a kamień - chyba nie tak. No i literówka.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

poprzez tytuł tu zaglądnęłam . fajne porównania jak ktoś wyżej wspomnial . tekst niby banalny ale podoba sie bo spojnie dobrze ulozony a nawet pasujacy . pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...