Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W Ciechocinku.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pani Stenia ma pięćdziesiąt lat
i na różowo wciąż widzi świat
co roku wyjeżdża do Ciechocinka
bo tam się czuje jak młoda dziewczynka

na swe schorzenia nie narzeka
bo za szybko jej turnus ucieka
uwielbia ćwiczenia wody i błota
i na igraszki przychodzi ochota

gdy już opuszcza to uzdrowisko
to załamania prawie jest blisko
żaden doktor jej nie pomoże
-''już do domu o mójboże''.

Opublikowano

jak już się w krzakach towarzystwo schowa
po chwili z krzaków wyłazi stara sowa
jej głos z daleka już się echem niesie
''mieszkam już 100 lat w tym lesie
to jest przecież już wiek cały
moje oczy nie widziały
pana z panią na golasa

''Oj żyjecie w cudnych czasach!!''

Opublikowano

Oj cudne czasy!
kiedyś z tych krzaków wyjdą golasy
będą parami po Cechocinku
chować się przy sanatorium budynku
gdy nocny stróż zobaczy
ich w nagości
to wielkim kijem połamie
im kości.

Opublikowano

tego / wszystkiego ktoś musi pilnować
stróża / do tej roboty trzeba przygotować
walnąć / w jego samochód niby przypadkiem
różą / mu pomachać i pokręcić zadkiem
kolczastą / obrożę na szyję założyć
niedużą / budę mu przysposobić
żeby / nie był taki het do przodu
więcej / już nie czekał na pomoc z zachodu
nie gonił / biednych ludzi którzy się kochają
po lesie / nie ganiał i nie był na haju
golasów / nakarmił i dał ubranie
i nigdy już żeby za nimi nie ganiał..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ten dzień był pełen radości Ujrzenie twojego uśmiechu na twojej twarzy Mieliśmy niezwykłe spotkanie Zakręciłaś moim sercem niczym kołem fortuny Zatańczyłem taniec czystej radości Jutro mogłoby nie przynieść nic Obecnie to czas miłości Słyszę szept naszych serc Zanurz się w moim uczuciu Słońce także cieszy się z naszej obecności   Teraz nastały piękne chwile   Nasze serca zapłoną miłością Realizujemy nasze marzenia To jest piękne, gdy miłość staje się naszym życiem   On i ona to życie pisane miłością                                                                                                                 Lovej. 2025-11-10                        Inspiracje. Czy marzymy o miłości ?
    • Jak nic być nie miało to żadna technika by nie pomogła, ani nie zaszkodziła, a jeśli miało, to jeden lajk, czy :) by wystarczył.  Pozdrawiam i dzięki za tekst.   
    • @Somalija dynię? założysz ją sobie na głowę? Ej, Aga... @violetta o co?
    • Tu jestem Muskam niemal obłoki pod szerokim nieboskłonem, które zamiast na wieżowce kładą się na zboże Oddaję się niczym na kozetce zefirkowi, zamykając powieki przy nutach pasikonika i śpiewie słowika w tym dzikim ogrodzie pachnącym jasieniem, lipą i piołunem, niespełnionym marzeniem i niewypitym winem   Tu jestem zawsze, nawet kiedy śnię w wieżowcu, jak przechadzam się wśród obcego zboża, bez objęć zbutwiałego człowieka, bez lornetki strachu, krocząc szmerem rzeki wprost do kwiecistego łoża   Wszystko, za czym tęsknię, jest w przeszłości zamknięte, kiedy bogiem byli rodzice, którzy sami nerwowo szukali swojego Zbawcy, krztusząc się, gdy ukradkiem spojrzeli na siebie na wspólnej tratwie i kiedy sam już znalazłem się w dziurawej łódce, to zatrzymuje mnie tchórzostwo i łzy, i wrzask, że to wszystko miało się zdarzyć innym a nie mnie   i dlatego nie dla mnie wesela ni pogrzeby, ich ołtarze niezgody Wolę uciec na pole, do słowika, gdzie stworzę drugą część ody
    • @huzarc Dziękuję za zrozumienie, myślałam, .że będzie czytelny tylko dla dwojga @violetta wczytałaś się Violu, maleńkie, a ładne, prawda?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...