Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mig – mig jak struś P., i nie jesteś w stanie,
już go dogonić czy przyjrzeć się choćby lodowym
drzewom na szybie. Spytać kogoś o byle co
lub spojrzeć na siebie byle jak?

Nie, na to też nie ma czasu.
Idą wyprzedaże w Tesco więc chomikujemy go.
A on odlicza – chuj jeden, jak bomba na ręce.
Na głowie włos po włosie mówi mi papa. Pierwsza
myśl, która nasuwa się z łysieniem; to, że umieramy
już w wodach płodowych, a potem norma. Ściga się
dalej, twarzą po ścianie, szybciej, byle do światełka.

Kalendarz ruszył
z kopyta, spadają Ważne Daty jak liście. Oto życie
(patetyczne?). Narodziny z przypadku, szkoła z wyboru,
niezależnego, pierwszy raz - bo musi być rozdziewiczenie
i inne duperele. To ma znaczenie jak jasna cholera.
Ale ona też spada i ucieka, a ty patrzysz.
Mig - mig, to twoje/moje życie.
Opublikowano
Pierwsza myśl, która nasuwa się z łysieniem; to, że umieramy
już w wodach płodowych, a potem norma


siedzi we mnie i nie wychodzi :)

to strasznie mocne, jak i cały wiersz, mig mig
to tylko ja
lucy(wiem, że masz mnie dość bo wychodze ustami i uszami i wszystkimi dziurami)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...