Przypadkowo podsłuchana i widziana rozmowa

[Waldemar Talar]

Czy pamietarz nasze pierwsze śniadanie
tak,podawałaś mi poziomki palcami.
Czy pamiętarz pierwszy wspólny obiad
tak,na deser były truskawki.
Czy pamietarz pierwszą kolacje
tak,piliśmy czerwone wino
przy płonących świecach.
Czy pamiętarz pierwszą noc
tak,grał magnetofon a my rozebrani
tanczyliśmy i podgladał nas księzyc.
Dobrą masz pamięc kochanie
powiedziała splatając swoje w jego
drżące dłonie na które spadły łzy.

[M._Krzywak]

Pomysł dobry (może bez Pana ?), zakończenie też, tylko ten dialog powtarza schematy. To wino i kolacja, tutaj tkwi błąd. Wg. mnie za dużo schematów - vide kolacja i wino. Może bardziej urozmaicic ten dialog, za dużo skojarzeń konsumpcyjnych :)
Pozdrawiam

[Alicja_Wysocka]

Waldku?
A skąd te łzy, znaczy dlaczego? Zgaduję, że żadne z nich nie zna odpowiedzi na kolejne pytanie, czy tak?

[Waldemar Talar]

Alu ja też nie wiem ponieważ
o tym przypatku powiedział
mi ktoś kto ponoc był swiadkiem
tego co opisałem w tym wierszu.
Waldek

[Alicja_Wysocka]

Waldku, sorki, to ja gapa jestem! Tytuł przeczytałam za późno, a on wszystko wyjaśnia.

[Villain Young]

Widze pewna zbieznosc heh,ale co tam..Wole rymy niz pisanie o d...e Maryni :) Pozdro. M.