Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czasami słyszę jak nocami zgłębiasz
pobliskie rowy. jak odkrywasz
rewersy ziaren i spod zalęknionych
skrzydeł wydobywasz
płomień.

te zaiskrzone łupki widuję
czasem tuż przed otwarciem
rybiego targu na wigilijnym
sianie.

czasem tak pachniesz:
skoszoną trawą i deszczem.
rzadko płaczesz.


Opublikowano

:)) heheh dwa dni czekałam aż mi przejdzie, ale niestety - nadal na trzecią zwrotkę wchodzi mi zapach niedokońcanieżywych karpiatek swiatecznych i innego narybia :)))

ale poza tą jedną fiksacją - podoba mi się bardzo i nie mam więcej zastrzezeń ;)

pozdrawiam
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...