Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w tym sezonie modna jest poezja gejowska i transwestycka
z subtelną nutą goryczy a nawet jawnej homoerotyki - napisała
Kazimiera Szczuka. jak pisze to nie sepleni - pomyślałem -
w każdym razie nareszcie mam szansę wybić się na powierzchnię
z moją twórczością.

szkoda że złośliwie komentowałem Jacka von Dehnela
na wycieczce do Warszawy. mógłby mnie wkręcić w literackie
środowisko. może nawet poznałbym Michała Witkowskiego z tym
jego irytującym kontratenorem może nawet darmowa gazeta
Metro zrobiłaby ze mną wywiad do jutrzejszego wydania.

w ogóle to moja matka ma rację każdy artysta to albo pedał
albo ćpun albo jedno i drugie. jak ona była młoda to tego nie było.
i ulice też były wtedy czyste.

Opublikowano

Zdaje się, że ograniczenie czytania do Metra i ew. Lampy i Iskry, może skutkować taką depresją (w świadomości peela, ktoremu wydaje się, że jest monotematycznie). W zasadzie można przyznać rację mamie - przynajmniej ma dystans do sprawy. A tak: ni pies, ni wydra; ani artysta - ani dziwka (oczywiście- peel ;).
Proszę spróbować to sprzedać. Jako felieton chyba wezmą ;)
pzdr. b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Sorry, myślałem, że to peelKA ;D

A tak ogólnie, to jest jakiś zakaz w tej sprawie? Wszak powiadane było po wielekroć: co autor chciał nam powiedzieć w tym wierszu ;)
dyg, dyg
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A że i papier z rei papieża?
    • @tie-break @hania kluseczka @Berenika97 @wierszyki @Kwiatuszek @Marek.zak1    Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy poświęcili czas na przeczytanie tekstu „Magia świąt – czy jestem fiutem?” oraz tym, którzy zostawili po nim dobre słowo, komentarz lub uśmiech. Przyznam szczerze – byłem zaskoczony tak życzliwym odbiorem. To nie był tekst „pod publikę”, lecz zapis autentycznego zdarzenia, bez upiększeń i bez literackich sztuczek. Tak po prostu było. Po sześćdziesięciu latach życia zaczynam zauważać coś, co wcześniej traktowałem jak oczywistość albo wręcz drobną irytację: moje życie nigdy nie było nudne. Zaskakująco często jestem uczestnikiem zdarzeń, które jakimś dziwnym trafem omijają innych. Czasem są zabawne, czasem absurdalne, czasem nieco nerwowe. Bywa, że marzę o spokojnym, przewidywalnym życiu bez adrenaliny – takim, w którym nic się nie dzieje. Ale los, odkąd pamiętam, chyba ma wobec mnie inne plany. Dopiero teraz, dość późno, uświadomiłem sobie, że te drobne epizody, spotkania i sytuacje są czymś więcej niż tylko anegdotą na chwilę. Są zapisem czasu, ludzi i świata, który się zmienia. Dlatego może warto je opisywać , bez zadęcia, bez udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Nie po to, by się chwalić – bo nie ma czym – ale dlatego, że tak po prostu wyszło.   To są wspomnienia dla rodziny i przyjaciół, choć wiem, że często trudno im sobie wyobrazić, jak ciekawe były – i nadal są – czasy, w których żyjemy. Może właśnie dlatego warto je zapisać. Dla pamięci. Dla uśmiechu. Czasem dla refleksji. Tekst „Magia świąt – czy jestem fiutem?” urodził się wczoraj , tak jak całe wydarzenie.  Jeszcze raz dziękuję za życzliwość, uwagę i dobre przyjęcie tego tekstu. To bardzo motywujące – i daje odwagę, by spróbować dalej.
    • @violetta dlatego "śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
    • @Tectosmith bardzo dziękuję  Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...