Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

nazywałem się podobno jakoś
nikt od dawna nie używa mojego
imienia zmieszany doszczętnie z
gliną daleki od świeżego
powietrza

kąpie się woda zaś jest zmętniała
od ruchów nóg o boże mój stopami
zgarniam i rozgarniam żółty jak wosk
muł czujny czujny nikt mnie nie
podziwia

łapię w płuca wodę powietrze staram
się oddzielić od niej za to do ust
wpadają mi grudki gliny gliny stwór-
czej i kału kału tego świata wy-
dzielina

no już no zaraz no zabij jeśli
w mocy twojej jest nadać
mojemu cierpieniu sens
ale proszę proszę nie
nożem menela przy-
padkiem spotka-
nego nie z ha-
słem "fikasz
kolego" bo-
że boże
nie

umieraj rozkładaj się umieraj rozkładaj się umieraj rozkładaj się
wierszu zabij zabij się sam wierszu utop utop się sam
zanim cię załatwię spotkam w ciemnej uliczcę
wierszu wierszu zabij się sam nie nie nie
nie wspólczuję Ci wcale tak długo
to skrywałem nie kocham cię
staram się być inny od-
kształcony nieludzki
jak odbiornik
staram się stać się nieludzki niekomunikatywny byś był mi obcy nic co obce nic co obce nic co obce nic co obce KUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRWAAAAAAAAA!!!! GIŃŃŃŃŃŃŃ!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...