Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Byłaś moim Rushmore


Rekomendowane odpowiedzi

Nie filozofujmy, skarbie. Nie idźmy tą drogą.
W zamian zdestabilizujmy na chwilę.
Uwolnijmy elektrony. Osłupieni w zachwycie
nad pastelową esencją zimy.
Nie odczuwajmy tego nazbyt.

Choć raz nie opierajmy naszych przekonań
na powierzchownej treści mojego szaleństwa.
Tak wiele słów, podczas gdy chmury suną
powoli zahaczając moja czuprynę.
Jednak dziś już jej nie przygładzasz.

Nie histeryzujmy, kochanie. Wciąż cię kocham.
Kobietę. Twoją nagość na łóżku. Gromadzę dane,
by w pełni docenić owalny kształt twojego tyłeczka.
Brzoskwinie, cytryny i śliwki wirują
niczym wiatraki drzew nad nami.

Nie bądźmy sentymentalni. Gdy śnieg wtrąca się
bełkotliwym trzaskiem pod stopami. Ty wzdychasz,
ja ziewam. Nasza muzyka uroczej niekompatybilności.
Teraz na afiszu. Jak bardzo będę tęsknił?
Zwłaszcza za tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...