Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tak 1


Rekomendowane odpowiedzi

szedłem na oślep oby iść
szedłem bez celu w nieznanym kierunku
nie wiedziałem po co idę
nie wiedziałem dokąd idę

dałaś mi cel, pokazałaś kierunek
wierzyłem Ci
widziałem w tobie drogowskaz
myślałem że ja będę twoim

pomyliłem się
stałem się małą wskazówką
cichym bohaterem, twoim pocieszeniem
zgubiłem się,
to była ślepa uliczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Drogowskazem czy raczej wahadłem...? Z górnolotnych wyborów czasami pozostaje siedzenie pod pantoflem. Pozdrawiam.

Siedziec pod papuciem jest fajnie - nie trzeba decydowac dużo, he he.
A co do wiersza - pierwsze co się rzuca to treśc i od razu jej negacja w sensie - a co mnie to tego? Szedł, nie doszedł, ta go rzuciła - taki podmiot liryczny staje się godny pożałowania. Szczególnie gdy cel daje mu ktoś, kto z natury jest zmienny :)
Moja rada: bardziej uogólnic, wzmocnic ten podmiot, bo taki cichy bohater jest raczej safandułą...
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...