nieudolność
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Nie wiedział, ile czasu już minęło.
Wpatrywał się na wazon z zaschniętymi kwiatami. Obok kilka przewróconych butelek, gazety, martwe muchy.
Pielucha dawno zdążyła przemoknąć, a smród rozchodził się po pomieszczeniu. Doskwierający głód był coraz większy. Ostatkami sił zaczął ruszać rękami, lekko wić się na łóżku.
Chciał zawołać ojca, ale nie potrafił. Zapłakał tylko cicho, nie mogąc wydusić z siebie nic więcej.
Za oknem usłyszał głos mężczyzny i śmiech dziecka. Sam śmiał się tak jeszcze niedawno.
Nadchodził powoli wieczór. Leżał w bezruchu z zamkniętymi oczami. W środku nocy w końcu do niego przyszedł. Pomarszczona dłoń starca bezwładnie opadła na brudną pościel.
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 15 odpowiedzi
- 367 wyświetleń
-
- 15 odpowiedzi
- 198 wyświetleń
-
- 12 odpowiedzi
- 287 wyświetleń
-
- 11 odpowiedzi
- 228 wyświetleń
-
- 10 odpowiedzi
- 233 wyświetleń
-
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się