Pomnik cierpliwości

[Ju Mac]

sączy się ze skały
opada i uderza z mocą wodospadu
jedna za drugą
budując twardy jak diament stalagmit
w ciszy... rośnie
a kolejne dni sprawiają,
że staje się silniejszy i piękniejszy

[Luthien_Alcarin]

za dużo w tym patosu, brakuje mi jakiejs lekkości: poza tym gdy cos się sączy to strumień jest raczej mały, delikatny-a potem zrównujesz to z ogromem wodospadu-to też mi się gryzię, no i szczerze to chętniej przeczytałabym coś bardziej lirycznego, prostego, ludzkiego-choc to aukrat kwestia mojego gustu. Dobrze ze są porownania (własciwie jedno spore;)) i ze jest jakaś metafora-choc jak już pisałam, subtelniejsze opisanie cierplwiosci i jej efektów daloby chyba lepszy wynik

Pozdrawiam
Agata

[Eugen De]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mam wrażenie, że piszesz o "kroplach robotnicach" znęcających się nad stalagmitem. Pisz więc: "sączy się ze skały" bez " jak", bo za chwilę znów powtarzasz "jak diament". Mam tu jeszcze inną swoją interpretację tej budowli, ale na razie nie powiem...Pozdrawiam.

[Ju Mac]

Dzięki ;-)