Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na deskach akt nikczemny
bezwstydne słowotoki

scena modern i styczna
w kole łamany kręg o słup emocjonalny

zbity z tropu widz
nie widzi słysz też
nie do uwierzenia
ekshibicjonistycznym tangiem
nieżądnosći

krzyk
wylew żółci
na stopy brzuchy głowy

opada kurtyna
jak rzęsiste powieki
statystki z końca sali
dobiegają pretensje

wulgarystycznie
skażone moje zmysły

hurtem opuszczają przez szparę w ścianie
pod nosem nonsensem przeklinając
krytycy aktorzy widzowie
mojej sztuki
jeszcze nie napisanej

Opublikowano

W ogole mi sie nie podoba tekst, temat, a juz najbardziej "wylewy zółci"; "wulgarnistycznie skarzone moje zmysły" okropne...moze jeszcze kanałmi biegna zarzygane szczury.Nie,nie ma co poprawiac lepiej cos nowego napisac.Pozdrawiam swiatecznie

Opublikowano

dzięki za koment, szkoda ,że się nie spodobał bo tekst m kilka ukrytych obrazów za słowami, mam tylko nadzieję że nie napisałeś tego postu w ripoście za komentarze twoich wierszy

niemniej dziękuję za szczerość nisko się kłanam i pozdrawiam

Opublikowano

czyli pełną gębą riposta, już dostatecznie dużo pisałem o rytmie i o rymowaniu końcówkami fleksyjnymi, że nie chcę się powtarzać, a wykładu ci nie wyłorzę bo nie jestem polonistom, ale poczytaj choćby Świszczące zaczątki świata lub HEN TAM Z DALEKA PŁYNIE RYMÓW RZEKA(moje rymowanki) może załapiez o co mi chodzi jeśli mówię o rytmie w wierszu rymowanym, ale to tak na marginesie, nisko się kłaniam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...