Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiem że to niemożliwe a przecież wciąż pragnę
czułej dłoni co topi ostry sopel serca
i słów znanych od zawsze od kiedy pamiętam

cały jestem bez ciebie milczeniem i ciszą
w której krążą niezmiennie skrzydła twoich oczu
odczytujesz codziennie niepisane słowa
obrazy zagubione odkrywasz bezbłędnie

w błękicie łagodności jak jaskółka w locie
otwierasz podwoje zapachów i kształtów
wypełniasz całą przestrzeń witrażami wspomnień
i modlitwą rozpaczy wobec niemożności

tęsknię za każdą chwilą która się zdarzyła
w wysrebrzonej krainie światłem księżycowym
pod dachami błękitu gdzie krwawią jaśminy
gdzie pagórki subtelnie spłaszczone równiną

wiem że to niemożliwe a jednak wciąż pragnę
czułej dłoni co topi serca ostry sopel
i słów znanych od zawsze od kiedy pamiętam

Opublikowano

jak to pomylił toż to niemalże P.Tadeusz :D :D

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



co ma k... Autorze sopel do jaskółki i równiny?? (bo pagórki jeszcze mogę zrozumieć :D )

straszne to, straszne (ale technicznie stosunkowo nieźle, tylko ambicji za dużo :P )

pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale to nie jest festynowa zabawa w "połącz słowa" w ten spsob to mozna wszystko skojarzyć :D
ot np: "wilki wiją gniazda"
bo przecież: ząb wilka jest ostry jak jaskółka (skoro tnie przestrzeń) a więc wilk to prawie jaskółka i moze wić gniazdo i latać nisko, jak helikopter premiera po wypadku, czyli wilk ten jest przkupny i prawdopodobnie czerwony... kolegi zdaniem o to chodzi w "poezji" ?? to ja rzeczywiscie jestem ignorantem :( (bo dla mnie to kretynizm :/ ) :p
pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak czuję sie przkonany, to na pewno kwestia nieświadomosci, ech no jaki ja głupi jestem...
a znasz przypowieść o krasnalach??

"co to jest krasnal:
-krasnal jest to istota nadprzyrodzona, której głowną cechą jest to że jeśli on sam nie zechce, to go nie zobaczysz.
- a jaki jest dowód na to że krasnale istnieją i że mają taką właściwość
-to że nikt ich jeszcze nie zobaczył "

prawda że fajne ? :)
(chociaz wcale bym sie nie zdziwił gdybyśmi powiedzal ze ciebie ten argument przkonuje :D )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


już sie nawet nie pytam skąd to wiesz, ale pewnie zdolność jasnowidzenia dają w pakiecie z talentem :) (i geniuszem :) )


ożesz! jaka piękna dyskusja; i z tego powodu warto było zamieścić ten wiersz.

piękne dzięki
:-))

czasem wystarczy być ślepym, aby więcej widzieć
j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cholerny wirus !
już myślałem że o to rzeczywiście wreszcie sie coś koledze sokratesowi uda, a tu mi sie linki pomieszały i do innych stron prowadzą :(... ani jednej jaskółki zamienionej w sopel :(, nawet róniny nie za bardzo widać (bo na tym 2gim zdj. to róne dobrze mogłaby być dolina (gdyby np. sugerować sie jego nazwą :) )
heh, no, bida :(
Opublikowano
nie no, ja nie mogę
chodzi o to, że na jednym są jaskółki na drugim kable i sople - to dalej żaden dowód, że jaskółki mają coś wspólnego z soplem :D a tym bardziej sopel z równiną - ot po porstu - jak wszystko - występują na tym świecie...
a już na pewno zdjecia owe nie mogą być argumentem w owej dyskusji bo są zaledwie dowodem na to że istnieja jaskółki i istnieje zima :)
to już lepiej poszukajmy u iwonki :D
Opublikowano

tak, to piękne zdjęcia - przy okazji wyszukałem kilka innych, a nawet kawałek
przeuroczej prozy - dzięki Tobie, soplom i jaskółkom:-))

Dziękuję za dostrzeżenie tego wiersza i wszystkie życzliwe słowa.
Pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...