Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

piździ


Włodzimierz_Janusiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

- ale piździ – mówię w deszcz z ukosa
jest noc, jestem na ławce
sam jak przymrozek
przywołuję się do porządku
tracę ciepło przez głowę
nogi mokre od alkoholu
bezsilnego na taki wiatr
- piździ w mieście Oborniki

nie mam pretensji do przyjaciół -

bawiliśmy się ostro
jedna dziewczyna...
potem wisiała za parapetem jak ostatni autobus

byłem elokwentny, oczytany, obyty, dowcipny, wolny
znałem najnowsze myki -

to naprawdę nie ich wina
że nie rozpoznali
więc trąbię: jestem ze wsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

- ale piździ – mówię w deszcz z ukosa -
piździ w mieście Oborniki
jest noc, na ławce sam
jak przymrozek
przywołuję się do porządku
tracę ciepło przez głowę
nogi mokre od alkoholu
bezsilnego na taki wiatr
- piździ w mieście Oborniki

nie mam pretensji do przyjaciół -

bawiliśmy się ostro
jedna dziewczyna...
potem wisiała za parapetem jak ostatni autobus

byłem elokwentny, oczytany, obyty, czysty, dowcipny, wolny
znałem najnowsze myki -

to naprawdę nie ich wina
że nie rozpoznali
więc trąbię: jestem ze wsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...