Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedy byłem jeszcze mniejszy niż jestem
a świat wydawał się większym niż jest
chodziłem z babcią pod pomnik Piłsudskiego-
mówiłem, że idziemy pod wronę.

I nie ma się co dziwić, że pod wronę
bo jakże inaczej oczami dziecka zinterpretować
czarnego ptaka na kupie kamieni
szykującego się do lotu.

Patrzyłem wtedy z przerażeniem
na to wielkie ptaszysko, lecz z szacunkiem zarazem
bo żadnej z wron które znałem z widzenia
nie postawiono jeszcze pomniku.

Wiosną i latem cieszyłem się tam słońcem,
jesienią zbierałem kasztany
a zimą, rzadko tam bywałem
bo nie chciałem patrzeć na marznącego ptaka.

W gruncie rzeczy, lubiłem to miejsce
bardziej od parku i wiewiórek Basiek
i wielkiego stawu z kilkoma łabędziami
cóż, wrony widocznie były mi bliższe.

Później, przestałem tam przychodzić
bo z biegiem czasu, ta moja wrona
stała się obcym orłem, nie tak mi znanym
jak wrony, których wszędzie było pełno.

Dziś, kiedy patrzę na ten pomnik
przechodząc obok, czuję się jakbym
stracił tam kiedyś przyjaciela,
wiernego jak żaden, bo zawsze był na miejscu.





http://www.siedlce.um.gov.pl/miasto/zabytki/zab_pomnik_pil_3d.jpg - zdjęcie tej mojej wrony. Aby może ktoś poczuł magie miejsca.

Opublikowano

wiesz co?
miałes pomysł na wiersz, aleś go przegadał strasznie
wyszła pogaducha dziadka do wnuka ;]
wydaje mi się, że można coś z tego pociągnąć
ale:
Piłsudski piszę się tak a nie inaczej
a "nie postawiono pomnika", nie pomniku

coś tu jest, więc jest na czym pracować
wycinać, odchudzać, ulepszać ;]

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...