Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pożeglował rozsądek w długi rejs z gwiazdami,
Znowu noc szarpie duszę niepewności kłami.
Rozpływają się formy, padają kanony;
Wybucha układanka: świat już jest zmieniony.

Jedyny, absolutny, stoję na ruinie.
Czas utknął na mieliźnie, dalej nie popłynie.
Ja -burzyciel, ja- twórca, ja- władca istnienia
Ponad światłem radości, ponad mgłą cierpienia.

Mrówcza armia mych manii zeżarła strukturę;
Przemienił się wiatr buntu w destrukcji wichurę
By zniszczyć sedno bytu, przerwać sieć logiki,
By rozsiać czarne nuty śmiertelnej muzyki.

Na końcu tylko cisza zostanie - z nicością;
Ja destruktor zatańczę, zatańczę z radością,
Splunę na świat miniony, splunę na ruinę
I stopię się w nicości, w ciszy się rozpłynę.

Opublikowano

1 wers troszeczkę mi nie podchodzi ( ale ciężko jest zacząc ) - bo jak to rozumiec - czy gwiazdy płyną ?
I tyle wątpliwości, reszta to rzetelna, uczciwa poezja, z perełkami w środku, którą przyjmuje taką, jaką jest. A jest wyborna. ( 2 strofa - ruiny, ech, powiew romantyzmy, ba, Miciński nawet...).
Pozdrawiam.

Opublikowano

zgodzę się z Alter, że w tym tekście to rymy jakieś takie nie wyszukane
czytałem już Pana w lepszej kondycji, i myślę że jest to tylko taki przerywnik pomiędzy innymi lepszymi wierszydłami

nisko sie kłaniam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka To piękne i mądre. Stworzyłaś coś, co samo rozumie swoją naturę – wiersz o międzyprzestrzeni, który jest międzyprzestrzenią. Szczególnie porusza mnie ta "woda znaczeń" – bo to prawda, że wiersz nie zatrzymuje sensu, tylko pozwala mu płynąć, przybierać różne kształty w różnych sercach. Goście są pożądani, ale też odpoczynek od nich. :) Pozdrawiam. 
    • @Tectosmith Mutant jest genialny. Nie zrobiłeś z niego ani zwierzęcia, ani potwora – dałeś mu pamięć człowieczeństwa. "Patrzył jak ktoś, kto pamięta jeszcze bycie człowiekiem" – to jedno z niezwykłych zdań. Bo nagle to nie jest walka dobra ze złem, tylko tragedia dwóch ofiar. Walka jest brutalna. Czy znasz się na szermierce (ten "fendente dritto")? Finał z "Kor-gen" – świetny. Ten moment, gdy Kord rozumie, że został skonsumowany przez system, że jego przetrwanie jest już częścią maszyny rozrywki. "Decyzja nie jest już tylko jego" – gorzka puenta.
    • @Simon TracyZagęściło się - łotr Orlon nie może być powieszony! Trzymam za niego kciuki. :)
    • noc pęka od syren, a ona liczy oddechy — każdy jak nabój za ścianą jęczy cegła — nawet dom ma swoją ranę woda w misce drży, jakby ktoś uczył ją strachu za drzwiami — kroki, szczęk metalu, i wchodzi cień, bez twarzy, bez pytań jego dotyk — twardy jak lufa, zimny jak stal bagnetu jej świat się kurczy do szwu sukienki, co nie pęka od wstydu kiedy wychodzi, powietrze nie wie, czy milczeć, czy płakać. ona połyka je łapczywie, jakby chciała utopić krzyk, zanim wypłynie na zewnątrz długo jeszcze śpiewają rakiety — jakby modliły się o więcej nocy. ale ona nie wie, która to już noc, liczy je jak rany — zawsze wychodzi za dużo. słyszy, jak ktoś krzyczy, albo płonie dom — tu dźwięki mają jedno imię czasem chce ciało ukryć pod skórą, szoruje się popiołem, aby zmyć błoto z duszy podeptanej przez żołnierskie buty uczy się łkać w ruinach tak, by nie poruszyć powietrza — nie chce, by zdradziło, że jeszcze jest.
    • @Nata_KrukBardzo dziękuję!  @Krzysztof2022@jan_komułzykant@infelia@Wiesław J.K.Serdecznie dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...