Everygrey Opublikowano 16 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2005 czuję gdy pełznie po ścianie moich zmarszczek i wchłania nieboskłon żył znika dopiero gdy otwieram betonowe oczy niepokój z korzeniem w doniczce
Everygrey Opublikowano 16 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2005 a tu mi takie cóś wyszło...miniaturkowe jak zwykle...pozdrawiam tych,którzy tego chcą...
stanislawa zak Opublikowano 16 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2005 czujesz, to jeszcze nie tak zle! he he fajnie jak zwykle któtko i twojo! wesołości z pierwszymśniegiem u mnie sypie! pa! ach, betonowe oczy są brzydkie, wywal je i zmień im kontakty! pa!
Espena_Sway Opublikowano 16 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2005 krótko i na temat, podoba się pozdrawiam niespokojnie wiatrem Espena Sway :)
M._Krzywak Opublikowano 16 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2005 Przyjemna miniaturka, fajny wertykalizm - z góry (twarz) w dół (korzeń w doniczce). Troszeczkę epitety na nie: "nieboskłon żył" ( no, chyba że odnieśc do krwii błękitnej), a już na pewno "betonowe oczy". Ogólnie na tak. Pozdrawiam.
Roman Bezet Opublikowano 16 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Epitety? (gdzie tak uczą? ;) Skoro autorka mnie solennie zapewniła, że na pewno ma 16 lat* - no to nieźle ;) Nie pokój, a więc kuchnia albo korytarz? ogólnie: jakiś budynek -> "pełznie po ścianie", "ścianie zmarszczek"? toż to heros musiałby być, nie kobita ;) Pomysł 'od dołu' (ściany są zazwyczaj pionowe) do "oczu" - czyli przez oczy 'wychodzi'? (ale jak ma wychodzić, skoro pełznie na zewnątrz? a może zmarszczki na ścianach odśrodkowych? czyli dwa światy?) - znika uwalniając "peelkę" od 'czucia'? a kim jest ona: blokiem? (nieboskłon żył - więc raczej nie, musiałaby być Wieżą Babel, ale po co tu jeszcze motyw pomieszania języków?); ogólnie: za mało danych, żeby określić. A pointa odwraca sytuację? Wyjaśnia? Niepokój (jak zbadano?) wynika z podglebia naszych myśli - czyli wykład prawdy znanej? banalnie znanej? Czy coś tu wyjaśniono? ja wiem, że tylko naplotlem pytań i wtrętów, a autorka? A autorka ma na pewno 16 lat ;) pzdr. b PS. A ja mam sto i się nie chwalę ;) * (to odnosi się do poprzedniej miniaturki i komentarzy ;)
Arkadiusz Nieśmiertelny Opublikowano 17 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2005 sen? łzy? przebudzenie? niepokój, ale nie zagnieżdżony na zawsze, nie wrośnięty, tylko chwilowy (jak kwiatek Leona ;) Bardzo dziwnie się czuję czytając Twój wiersz... z jednej strony smutny, z drugiej zakończenie niesie pewną nadzieję... zostawiam plusa. pozdrawiam ciepło cieplutko /nadal ja
Witold Marek Opublikowano 17 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2005 Betonowe - a jakby betonujące. Donice - strach o kruchość i względną chybotliwość. Pozdrawiam ciepło (bo nareszcie mróz!).
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się