Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

24 IX 2005, po lekturze „Tryptyku Rzymskiego”:

SŁOWO
Niegdyś było Słowo, Jedyne Słowo
Słowo Piękne i Niepowtarzalne
Słowo miało Moc. Nieograniczoną.
„To przez Nie wszystko się stało,
co się stało…”
Jedno Słowo wystarczyło
by stworzyć wszechświat;
Taka Moc! Jedno Słowo też starczy
by wszechświat zniknął
tak gwałtownie jak zaistniał…
Wypowiadający Słowa
ma wielkie Serce
i wielką Moc,
bójmy się Go!
Po Słowie nastąpiło inne;
po tamtym następne
- Światło zostało oddzielone od ciemności,
a świat zajaśniał wielobarwnie
- Niebo rozłączone od ziemi
Powstał nasz świat, Błękitna Planeta..
Symboliczne „pierwsze dni” upływały;
okresy, ery tworzenia największych Dzieł;
Istoty zdolne przeprowadzać fotosyntezę
zasiedliły ziemię
produkując masowo
wolny tlen
- Pierwiastek Życia…
Wkrótce wody zaroiły się od morskich zwierząt;
W powietrze wzbił się ptaków rój.
Coraz bardziej skomplikowane organizmy
podbijały kontynenty.
Oto nadszedł człowiek, na obraz i podobieństwo;
Zdolny myśleć i błądzić,
pytający i szukający odpowiedzi.
Od pierwszego pokolenia naraził się Panu;
Być może to przez niego panuje śmierć na ziemi!
Jednak Słowo zdolne zniszczyć świat
nie zostało wypowiedziane…
Tak przeogromna jest Miłość Prawdziwa!
I tak jak do tej pory, tak teraz i na wieki wieków
wypowiadane bywają Słowa natchnione
- Niewidzialne staje się widzialne
w całej swej bioróżnorodności.
Słowa tworzenia, Słowa przymierza,
Słowa kary i Słowa otuchy.
„Kto ma uszy, niechaj słucha!”


OBRAZ STWORZENIA
Jak piękny jest Obraz;
Obraz Stworzenia
Doskonalszy niż wszystko,
co zdolny wymyślić jest ludzki mózg
- Bez wątpienia!
Bogactwo
kolorów
dźwięków
zapachów
Życia
mocy przyrody
form
doznań
myśli
zdumień
pytań
Cieszmy się!
Radujmy choć z powodu samego istnienia!
Jak bezmyślne są czasem problemy ludzkie…
Jak boleśnie potrafimy być niewdzięczni!
Czemu nie doceniamy darów?
Daru życia, Miłości, zmysłów, marzeń?
Nie poddawajmy się widząc bezradność
widząc zło i wszelkie przeszkody!
Sprawdzianem one Miłości naszej,
gotowości do wyznania wiary i naszej siły
Bo ludzie są silni,
a jednak często zdarza się tak
że bezradni wolą być…


JAK WIELKIŚ…
„W Nim żyjemy,
poruszamy się i jesteśmy”
W Nim jest zawarty Wszechświat;
On bogatszy jeszcze…
Nawet zdolny nie jestem pojąć
tych moich rozważań
na temat Jego Wielkości.
On
Największy
poświęcił swego Syna!
Syn Człowieczy uniżył się
przed grzesznymi i marnymi..
Cóż to znaczy?
Dla nas?
Dla Niego?


Do Malach:
Cóś napisałem…

Opublikowano

Przeczytałem. Czy to jest podbiega pod poezję? :)
Mądre rzeczy napisałeś ale bliższe to bardziej prozie.
Jeszcze zastanowię się nad utworem i dam znać w przyszłości.
Hmmm... jak go 'zpoetyzować' ?
Pozdrawiam. JM.

Opublikowano

można tak to nazwać... Droga Pani Kalino to są trzy utworu i nie tak całkiem długie jakby się wydawało;) Zamieściłem wszystkie, bo stanowią jedną całość. Żałuję, że nie przeczytała ich Pani!

Panie JM:) może i jest bliskie prozie ale jednak różni się od niej.. Sądzę że jest to jednak utwór bliższy poezji... No ale ja mam skrzywienie, bo oceniam swój utwór, a tak podobno nie można

Opublikowano

.... hmmmm....., a tak właściwie, co to takiego ta poezja ? ;)
Oceniać utwory własne trzeba... ale trzeba pamiętać aby nie była to ocena końcowa.
Ostatecznie utwór przypadł mi do gustu. Bardzo miła odmiana po przeczytaniu setek zamieszczonych tutaj miniaturek ;)
Pozdrawiam. JM.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mozzarella fal/le raz z om.    
    • Plaża, tok i kota żal.    
    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...