Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

konwersacje w tramwaju 2


Tali Maciej

Rekomendowane odpowiedzi

podjechała niebieska strzała
przed czasem
nie dając w spokoju do palić
papier osa
trzy łapczywe chmurki
i hop do środka

-proszę studencki
-jaki! nie ma takich
krzyczy zza szybki podbito oki
maszynista
-są gminne i ustawowe
-to może być gminny
-wyliczone
-są przecież wyliczone
-bierz bilet i spływaj
odburknął śliwooki

gburstwo maszynisty
poru szyło nitką wsparcia świadków
przypadkowych pod różnych
wstawili się po mojej str o nie
-ty chamie było słychać z końca tramwaju
jeszcze na tym zarabia a taki cham
zgodnie powtarzali
szarpnęło chuknęło, strzała
impetem pomknęła po drabinie

roz bur muszony
maszynista
chcąc się odegrać
rozchulał wagoniki
wprawiając ogół w jeszcze większe
roz ba wie nie
-ale cham
odbijały się słowa echem od szyb

rozpoczęła się żywa konwersacja
świadkowie peerelowskich dni
zaczęli wspominać czasy dobro bytu


do cel o wy
wy siad a ją c sły szałem jesz cze
-żeby w tak ich czas ach!

szkoda gadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre. wkoncu coś mnie naprawde zaintrygowało. przyznam się, że bałam się komentować pana wiersze przez te odstępy, ale tym razem chyba skapowałam o co w tym chodzi, bo akurat w tym wierszu - nic dodać nic ująć. pozdrawiam. ha będe pierwsza z komentarzem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiersz pisany w tramwaju na stojąco, momencik po niemiłej sytuacji z panem maszynistą
wszystko co jest w wierszu wydarzyło się naprawdę, miałem wtedy zakręcony dzień i taki powstał wiersz, dzięki za wizytę
nisko się kłaniam i pozdraiwam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, nic dodac, nic ując. Znam to na wskroś, a podziwiałem lekkośc ręki (tzn. pióra) i do tego z uśmiechem. O ile się nie mylę, te przerwy prowadzą tok czytania, akcentując to, co ma byc zaakcentowane.
Tyle, że jest druga strona medalu- czasem można wypalic 20 pa pie ro sków czekając na pojazd komunikacji miejskiej.
Spodobało się, o czym z pzryjemnością informuję i pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tu się z tobą zgodzę, że całość ma kształt krótkiego opowiadanka
a że nie przypadły do gustu zabawy w cięcie słów to już kwestia estetyki, jak już wcześniej wspominałem taki styl zawsze znajdzie zwolenników i przeciwników,
dzięki za komentarz, słowa na nie też są potrzebne aby jeszcze bardziej skupić się na udoskonalaniu warsztatu

niskko się kłaniam i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak jakbym znowu jechała tym tramwajem...tylko, ze na mnie wjechal dodatkowo wózek z małym pasażerem w środku, w końcu nie każda mama ineresuje się swoim własnym dziecięciem. Co do wiersza natomiast to bardzo przypadł mi do gustu, niby z początku spacje przeszkodziły mi w odbiorze, ale chwilkę później stwierdziłam, że bez nich już by tego samego nie było...takie moje przemyslenia...nic odkrywczego ale chcialam napisać...

pozdrawiam paradoksalnie zielono
natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...