Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

****


Basia_Machowiak

Rekomendowane odpowiedzi

Na uszach słuchawki
A w nich Nevermind.
I egzystuje tak
Od pewnego czasu.
I żyje tak
By dalej nie rozumieć.

W rękach książka,
Jak była - mnie wiem.
Lecz jestem tak nadal
Skupiona nad sobą,
Że nie rozumiem
Własnych myśli
Krążących w około.

Gdzie jestem?
Nie pojmuje...
Jaka jestem?
Nie pamiętam...
To wszystko przez świat
Oszalały na punkcie
Cierpienia, bólu i trosk.

W dłoni ołówek
Kreśli rzeczy straszne.
Pokazuje jak żyjemy
W szarej, zgniłej rzeczywistości,
Która nie daje ani chwili
Wytchnienia...

Zasypiam.
W oczach kolory.
Takie same jak codzienność,
Która więzi nas
Między swymi szponami.

Lecz widze
Światełko przebijające się
Przez ciemne chmury
Pokazuje na kwieciste łąki,
Zielone drzewa,
Barwne ptaki.
I na uśmiech, którego dotąd
Brakowało w tym śnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...