Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Przed odejściem.


Przedwieczorny

Rekomendowane odpowiedzi

Już bliżej mi niż dalej.
Za sobą mam już wiele.
Na plecach wielki tobół.
A w duszy Jego głos.

Przemawiał do mnie zawsze.
Słyszałem Go czasami.
Był moim przewodnikiem.
Czy chciałem, czy też nie.

Zbierałem w mym tobole
Okruchy, iskry, śmieci.
I to z czegom dziś dumny.
I to za co mi wstyd.

Zebrałem, przemyślałem.
I ciągle nie wiem czy,
Zesłanym tu za karę?
Na tak niewiele dni.

A może to w nagrodę.
Bóg jeden, za co, wie.
Bo mnie tam wszystko jedno.
Nie było mi tu źle,

Warszawa, 3 grudnia 2005.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że miało być prosto i do celu. Wg mnie, jednak nie zdało to egzaminu. Zbyt szablonowo, a nawet grzecznie. Wiersz nie jest zły. Jest przeciętny, ale z takim pisaniem raczej dużo nie osiągniesz. Nie wiem od jakiego czasu tworzysz, jeżeli to początki to dobrze (nie utożsamiam Cię z podmiotem lirycznym) - masz jeszcze trochę czasu. Bo z czasem wszystko przychodzi.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...