Wiersz nie-liryczny

[Luthien_Alcarin]

najpierw pomyślałam sobie że
poezja nie musi być
poważna

- myśl dziwna
o odstających uszach
i liryczności Kłapouchego

strofa z wiankiem na głowie
i sianem w butach
nie-obyta w konwenanse
przeznaczona tylko dla wróbli

te wersy są jak okruchy chleba
musisz się w nie dobrze
wdziobać
by cokolwiek poczuć

[M._Krzywak]

Całkiem niezły, aczkolwiek poezja przestała juz dawno byc powazna, nawet ta, co uważa siebie za poważną.
Ale i fajny pomysł, i rzetelne wykonanie. Czuję coś ze Staffa... (? )
Pozdrawiam!

[Amras_Elensar]

HEJ!!!

Widzę że mamy podobne zdanie na niektóre tematy;) Dobrze:) ALe nie wyłamałas sie z bontonu poetyckiego: wiersz liryczny, koncept, bądź co badź poważny. Wywołał jednak uśmiech:)
Plusisko

Pozdrawiam AE

[Dariusz Sokołowski]

dziobanie taaakich wierszy to przyjemność

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

Z pomysłem i niezłe wykonanie, tak jak napisał D. czysta przyjemność.

pozdrawiam /Arek

[Vera_Ikon]

Mi też się podoba, nietuzinkowy, z pomysłem.
Bardzo na +
pozdr
Weronika

[Luthien_Alcarin]

M. Krzywiak: niepoważna poezja ma w sobie najwięcej zadumy- bo nie skupia sie na formie a na treści-to takie moje ostatnie obserwacje a za Staffem raczej nie przepadam:)
nie mniej wielkie dzięki za odwiedziny i zostawiony wpis;)

Amras: uśmiech... no u Pana wywołać uśmiech to jak dostac Nobla;P

Dariuszu :cieszę się ze "wydziobałes" z tej mojej wypocinki troszke przyjemności

Arkadiuszu: wielkie dzieki za ciepłę słowa;D

Weroniko: jakże miły plus:)

Dzięki raz jeszcze za poświęocny czas

Pozdrawiam
Agata