Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ciała


Rekomendowane odpowiedzi

jesteśmy ojczyzną nieskończonych granic
w skończonej i nietrwałej granicy swego ciała
kołyszemy słońca olbrzymie w kolanach
i tnie nasze usta księżycowy sierp
ciała nasze - dzbany z utajonym żródłem
sączą z nas strumienie i rzeki-prarzeki
ryby naszych myśli we krwi oceanach
mkną na tarłowiska nauki i sztuki
bo choć jesteśmy przyszłych książek biblioteką
katedrą partyturą i salonem wystaw
dziewiczą wyspą przygód i astralną lampą
zapaloną pod ciemnym sufitem niebytu
przecież jesteśmy tylko jak dla pszczoły powój
rafą koralową na drogach przelotu
choć jesteśmy zwierzyną biegnącą przed strzałem
nasza śmierć to jedynie cień rzucony z boku
my sami tak jak słowo - w trójkątnym oku żar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo inspirujący tekst, choć (zwłaszcza na początku) naszpikowany nie do końca strawnymi 'archetypami', "tarłowiska" rozbawiają, ale smakują ironicznie; momentami odnoszę wrażenie zbytniej chęci totalnego ('spierniczonego') przekazu, gdy właśnie "rodzynki" są tu najsmaczniejsze ;).
Kilka pomysłów do zapamiętania (cień rzucony z boku).
Zastanawiam się nad "we krwi oceanach" (w oceanach krwi)?
pzdr. b
PS. Interpretacji brak (może chwilowo? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roman Bezet.; jak są rodzynki, to "coś" upichciłem/spierniczyłem/. Ufam, że z pana taki smakosz, jak z tych rodzynek pointa. Dziękuję i pozdrawiam! J.S.

vacker flickan.; Wespazjan Kochowski, obok Norwida jest moim ulubionym poetą; niejeden piszący niejedno by zrozumiał, gdyby przełamał w sobie awersję do baroku /literackiego i filozoficznego/. To tylko kwestia przyzwyczajenia - przyznaję - odmienna od obowiązującej dziś estetyki wyrazowej. Ornamentów tu nie ma, natomiast gratuluję intuicji - jest misja!

Włodzimierz_ Janusiewicz.; jak powyżej, a rym celowy! Z Wojaczkiem łączy mnie tylko temat - poetyka nasza na innych planetach. Zaznaczam - wnioski wynikające z odmiennego traktowania tematu niemal przeciwstawne. Ale fascynacja podobna! Ukłony od Autora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo wiem, co takiego miałbym zrozumieć poprzez przełamanie awersji do baroku
w ogóle nie wiem, co ma przełamywanie jakiejkolwiek awersji do rozumienia czegokolwiek
powiem szczerze, że w dzisiejszej estetyce się gubię — chude kobiety, amerykańskie filmy, książki Paolo Coelho i Harry Potter
do tego jeszcze dołożyć można przeludnienie
Norwida również cenię i lubię, czego nie mogę powiedzieć o Kochowskim — być może dlatego, że w życiu przeczytałem jeden utwór tego autora i (zgroza) nic nie pamiętam
wracając do baroku — lubię kościoły barokowe; lubię patrzeć na coś, co powstawało w imię przepychu pod wzniosłymi hasłami, lubię patrzeć na owoce ludzkiego idiotyzmu
przepraszam, pewnie jestem nie do wytrzymania — jestem wku....ny bo nie dostałem prezentu
hej ho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vacker flickan.; barok to niebywale skondensowana świadomość kruchości życia przeciwstawiona łaknieniu uroków tegoż życia; stąd bezustanne przerzucanie myśli od ascetyzmu do pogańskiego używania . Norwid, który rozczytywał się w lekturze swej młodości - właśnie w "Psalmodii Polskiej" W.Kochowskiego, poety na wskroś religijnego, cytował i przerabiał po swojemu niektóre wątki tematyczne; ale wszystko nosi - podobnie jak u mistrza W.K. taki swoisty dynamizm między tym co duchowe a materialne/cielesne. Oczywiście dominuje pierwiastek duchowy, który jest tym elementem porządkującym wizję świata: praca duchów - praca Ducha jako owoc ziemskiego trudu wyrastającego poza czas. Proste, jak tytuł jednego z poematów religijnych Wespazjana: "Ogród panieński, pod sznur pisma św. doktorów kościelnych, kaznodziejów prawowiernych, wymierzony, a kwiatami tytułów Matki Boskiej wysadzony, przez jednego najliszszego tej Matki i Panny niewolnika, oraz Chrystus cierpiący, według tekstu Ewangieliej świętej wierszem polskim wystawiony."
Się pisało! Najbardziej popularny był i jest zbiór wierszy Kochowskiego pt. " Niepróżnujące próżnowanie". Dla mnie - fascynująca lektura! Polecam zamiast alkoholu, narkotyków i sexu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narkotyków nie używałem nigdy
od alkoholu stronię, gdyż mam skłonności do przesady, od seksu również stronię, gdyż także mam skłonności do przesady
do tego rodzaju wstrzemięźliwości nie jest mi potrzebna niczyja poezja, nawet barokowa
świadomość kruchości życia jest mi znana dosyć dobrze, do tego też mi nie jest potrzebna poezja barokowa
nie lubię, jeśli ktoś mi dorabia ideologię — poezja do niczego nie jest potrzebna, nie istnieje nic, co nie mogłoby się bez niej obejść — chyba że mamy na myśli poetów, którzy nic prócz poezji nie potrafią;)
ale oczywiście rozumiem fascynacje o charakterze typowo intelektualnym — tyle że one mają to do siebie, że są indywidualne
równie dobrze mógłbym pana próbować zainteresować powieścią samobójczą w literaturze japońskiej
albo psychopatologią
chciałby pan? wątpię;)
pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z psycho - to stary mistrz Dostojewski i nasz A. Kępiński. A ponieważ mam w tzw. najbliższym otoczeniu psycho-istoty po próbach, musiałem - bo musiałem! zaznajomić się z odnośną, profesjonalną lekturą. Pomogło widzieć. Barok wyraża stany podobne, ale diagnoz nie stawia. Pozdrawiam suicydalnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...