Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sprzedawca dymu


Vera_Ikon

Rekomendowane odpowiedzi

znam tyle odmian czekania

gdy puste minuty
ziarnko do ziarnka
ciężko utrzymać kontakt wzrokowy
z zegarem

czekam aż kolejny raz
sprzedasz mi dym
w końcu słowo jest po to
by się nim bawić


jestem za pięć dziesiąta
jestem za
a nawet przeciw

uspokojona pragnieniem
przepłacę



[13.11.2005.]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiesz Arku, może technicznie jest na siłę, ale to tylko dlatego, że musi tu byc merytorycznie.
Jesli masz inny pomysł na stwierdzenie, że np chcesz by ktos przyszedł, bo po prostu chcesz, ale że lepiej by było (z rozsądkowego punktu widzenia) by nie przychodził i by na niego nie czekać... To pomocy :) Takie pomieszanie chęci z powinnością. Czasem ciężko znaleźć coś kompatybilnego :)
pozdr serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • pomóż mi majem się pozachwycać tak niedorzecznie jak wtedy zimą gdy w mróz tuliłaś kwiaty na szybach a ja wiedziałem że ci się przyśnią   że zaczniesz tęsknić za pierwiosnkami każdym krokusem jeszcze uśpionym i za tą chwilą kiedy zatańczysz ze mną na łące w rannych mgłach wiosny   myślami jednak wciąż w lutym jesteś bo mnie namawiasz żeby odśnieżyć wśród traw i kwiecia do tańca przestrzeń zdmuchując pierwszy biały puch z mleczy
    • „Albowiem prysły zmysły”   gdy raz Kalina na brzegu Wisły leżała mając strój zbyt obcisły Wasowskiemu i Przyborze choć łowili tam węgorze i starzy byli wprost prysły zmysły   Szerokie ujście   wciąż ginekolog pływa po Wiśle a zdobyć Luśkę ma dziś w zamyśle gdy już blisko było morze widząc ujście rzekł mój Boże o anatomii wiedzę uściślę   Sikorka czy gąska?   ślicznej sikorce żeglarz na Bzurze kreślił literki po całej skórze choć nie była oczytana taki pisarz i to z rana zawsze mieć chciała kumpla po piórze   Konik czyli hobby?   młody hydraulik Czesiek znad Bzury lubi antyki jak mało który jego konik i w robocie często mu przynosi krocie zwłaszcza gdy przepcha już stare rury   Powrozy i szpagat   Zdzichu powrozy plótł przy Nogacie i grube świństwa ślicznej Agacie ona była cienka w pasie więc dumała czy z nim da się bowiem lubiła bardzo w szpagacie   Dylemat   z biura patentów Stach nad Nogatem kradnących pomysł smagałby batem ale gdy w sztuce kochania Zośka jest taka jak Ania nie wie która się hańbi plagiatem
    • @Ajar41 Koń w dwóch odsłonach   chciał na Pegazie Jaś sławić Piłę w swojej poezji więc dawał w żyłę już z odlotu wybudzony wiózł na przemiał jej pół tony wołając prozą wio na kobyłę   Pozdro.
    • @Jacek_Suchowicz symboliczne! Brzoskwinie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Somalija "Dla osiągnięcia celu politycznego można poświęcić w ofierze połowę ludzkości." Mao Zedong   W zaciszu politycznych gabinetów nie czuć smrodu z okopów.    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...