Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

na oślep


Rekomendowane odpowiedzi

od dawna księżyc
pannę latarnię
zapraszał na spacer
po niebie,
więc rozsrebrzona
z nadmiaru względów
nieśmiało doń mówi
- no nie wiem...

ja jestem stała
wręcz murowana
aż tak się nie umiem
zapomnieć,
ty jesteś zmienny
i lubisz przestrzeń
na oko pasujesz
więc do mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, a dlaczego zmienić wersyfikację?
Mogłabym zapisać ją w jednym wersie 9 -10 sylabowym.
Ale uważam, że tak czyta się wygodniej. Nie lubię jak wersy wyginają się pod ciężarem szerokości. Od tego mogą rozboleć oczy :P
Końcówka podupadła? Popatrz, to dwa źródła światła, na oko niby pasują do siebie.
A gdyby tak byli ludźmi...
Dzięki za odwiedziny :)

Espeno, Le mal - dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu - to jeszcze nie koniec


Latarnia myśli,
Lampa ciemnieje
I rozsmucona
Płacze.
Tyś wolny księżyc
W górze szalejesz
Pewno się kochasz
Inaczej

Pragnę mieć dzieci,
Co światło dzielić
Będą na małe
Promyki,
Co będą latać,
Światłem migotać -
„Ja chcę mieć z Tobą
świetliki.”

z uśmiechem Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...