Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

We śnie...


Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie zauważył
jak zieleń umiera
w kształtnym bzu liściu...

...drugi, trzeci, czwarty
bezszelestnie, niepotrzebnie
czerń ziemi zdobi
jesieni złotym urokiem
upadłym sercem
zbyt wcześnie...

i nikt się nie spodziewał
a zima nastała
białym, mroźnym puchem
czar ten pogrzebała
zbyt wcześnie...

wątłe bzu drzewko
zimnym przesycone tchnieniem
zostało zgładzone
sobie zostawione
zbyt wcześnie....
we śnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się rozdrażniona. Proszę uzasadnić szyk w tym wersie: w kształtnym bzu liściu. Niekonsekwentne użycie interpunkcji (właściwie do czego była tu potrzebna?). W gruncie rzeczy nie wiem również, co Pan chciał przekazać. Że drzewka marzną zimą? To chochoły trzeba robić. Nie chodzi mi o to, że taki temat jest zły, tylko można wszystko opisać inaczej; ten tekst miał wywołać jakieś uczucia, a we mnie wywołał tylko tę jedną myśl z chochołami. Oczywiście, można Pański wiersz potraktować jako wielką przenośnię, tylko wg mnie to by była nadinterpretacja.
Na pocieszenie dodam, że nie jest najgorzej (w porównaniu do niektórych "wierszy" z forum jest nawet całkiem nieźle!).

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...