Ivetta Sila Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 Wamptime zatopiona w słowach porwana przez prąd myśli co z wyżyn umysłu jak potok górski spływają, ciągle liczę dni które przemijają obok cicho i spokojnie owija ja mgła zabija mnie czas on pośród radosnych chwil i pośród łez Wciąż pije moją krew Zabiera sile nic z jego rąk, nigdy nie wyrwie mnie nie rozluźni pet aż w końcu ujdzie za mnie krew, minie wszelka radość, minie wszelki lęk i wtedy on nareszcie puści mnie
marri huana Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 Chyba Pani nie przeczytała tego tekstu ani razu. Wnioskuję tak po pierwsze z licznych literówek, po drugie z jakości wiersza. pozdr
Ivetta Sila Opublikowano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 Czytałam zresztą nie tylko ja :P...a co w nim nie tak? poza literówkami.... ps. jak zawsze tryskacie rzyczliwoscią....:P
marri huana Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 Proszę Pani, rozumiem, że wolałaby Pani przeczytać komentarz "jestem zachwycona", "wiersz mnie powalił" etc. (i nie pytałaby Pani wtedy dlaczego, bo wydawałoby się to Pani oczywiste). Jeżeli chodzi Pani o życzliwość, a nie o szczerość, to proszę się zgłosić do jakiegoś TWA. Co z nim nie tak? Banał, oklepane słownictwo, brak konsekwencji w użyciu interpunkcji. Do tego ten tytuł - wyrażenie "wamp" kojarzy mi się tylko z seksem, a tu seksu brak; poza tym czemu po angielsku? pozdr
Espena_Sway Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 zgadzam się z powyższym komentarzem, wiersz naładowany wyświechtanym słownictwem, do tego to skojarzenie z wampirami... eh, a ja tak horrorów nie lubię :( pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)
Samo zło Opublikowano 4 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2005 jestem zachwycona, wiersz mnie powalił etc.
jasiu zły Opublikowano 5 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2005 Mnie też powalił, czy ktoś pomoże mi wstać? "cicho i spokojnie owija ja mgła" - ten fragment nie ma sensu, ani gramatycznej racji bytu. Nie wspomnę o literówce (ups! wspomniałem), ale jaką "ją"? Kogo właściwie? Do jakiego rzeczownika wcześniej odnosi się ten zaimek? Chyba, że chodziło o "je", wtedy będzie miało sens, ale bez przesady może z tymi literówkami. Jak są aż takie błędy to nie swiadczy dobrze o stosunku autorki do czytelników. Ostatnia strofa to już z kolei arcydzieło. Potrzeba naprawdę mistrzostwa we władaniu piórem, żeby uzyskać tak drewniany efekt. Koszmarnie się to czyta. Pozdrawiam wciąż na leżąco.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się